Data: 2004-03-22 09:38:50
Temat: Re: [Pascal] jerkowane mieso
Od: "Robert Rosłoń" <r...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie przesadzajmy- to jest ostre, ale jadłem ostrzejsze rzeczy, np. w Bombaju
w Krakowie;-)
W każdym razie mi smakuje ;-D
--
Robert Rosłoń
2RUI & NTJ
"Docktor" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:c3m95v$cut$1@news.onet.pl...
> Użytkownik ... napisał:
> > Witajcie!
> > Z racji tego ze wiosna juz sie rozpoczela postanowilam wyciagnac z
piwnicy
> > grill i na pocztek wrzucic na niego jamajski wynalazek o ktorym mowil
> > ostatnio Pascal. I tu pojawiaja sie dwa pytania: czy dla naszych
polskich
> > kubkow smakowych taka ilosc chili nie bedzie przypadkiem pierwszym
krokiem
> > do zabojstwa?
>
> Nie przesadzaj... nie mozna cale zycie jesc mdlych klusek :) A od chili
> sie nie umiera, najwyzej ci nie bedzie smakowalo.
>
> Czy ktos z Was probowal juz takiej potrawy i czy jest ona do
> > przelkniecia dla nas, ktorzy chili uzywaja jedynie szczyptami?
>
> Mow za siebie. Sa ludzie, ktorzy uwielbiaja ostre zarcie (ostre nie w
> polskim tego slowa znaczeniu, tylko w skali, hmmm, nazwijmy to,
> swiatowej :) ),zyja i sobie chwala.
>
> D.
> ---
> "Use the Google, Luke"
>
>
|