Data: 2007-04-12 13:18:11
Temat: Re: Pascha - chwalcie si - komu wysza we waciwej konsystencji?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>> matku bosku...ja w zasadzie niczego nie mierze, nie waze....biore
>> maslo i cukier i miksuje az puszyste, dodaje zoltko,
>> ...
>
>Dzi?ki!!!
>Mo?e za rok zrobi? swoj? pierwsz? w ?yciu pasch? :-)
>
>Pozdrawiamy
>Barbara i Marysia
>
zrob, zrob bo to fajna rzecz!
ooo i przypomnialo mi sie moje nie-tiramisu, bo tez
serkowe.....jak pierwszy raz chcialam robic tiramisu i dzieci
patrzyly mi w przepis to uslyszalam:
- a MUSI byc z likierem kawowym/kawa?
- a musi byc z marsala?
- a musi byc posypane?
szlag mnie troche trafil i zrobilam takie nie-tiramisu dla
dzieci:
biszkopty nasaczone sokiem owocowym, na to mieszanka kogla mogla
z quarkiem i wanilia. a na wierzch polozylam cala torbe mieszanki
owocowej tzw lesnej zamrozonej i odstawilam - krew owocowa sie
troche polala, ale w ostatniej chwili przed podaniem zostala
zamaskowana gruba warstwa cukru - pudru....tez polecam
a teraz zupelnie nie deserowo - ja dzis roobie sobie kapuste
(mlodociana, w szpic taka) z koperkiem, grzybami i boczkiem ( i
pewnie jablkiem, zeby ja zakwasic nieco...no i z listkiem
bobkowym.....a jak znajde pomidora to tez wrzuce....pewnie :)).
zaczynam sezon mlodokapusciany!
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|