« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2016-12-25 13:14:07
Temat: Re: Pasternak zachwyca.W dniu 2016-12-25 o 13:03, Ikselka pisze:
> stefan <s...@w...pl> wrote:
>> W dniu 2016-12-25 o 01:21, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> wolim pisze:
>>>
>>>> A jeszcze z korzeniowych białych - zwykły burak cukrowy
>>>> wyszorowany i wstawiony do piekarnika - małmazja. Pomyśleć,
>>>> że nasze babki podawały to jako substytut słodyczy.
>>>
>>> Za szczenięcych lat takie buraki piekło się w żarze ogniska.
>>> Tyle że niekoniecznie wyszorowane.
>>>
>>> Jarek
>>>
>> Za cielęcych lat u ciotek na Pogórzu Ciężkowickim w modzie były karpiele
>> - vel brukiew. O jej myciu przed użyciem - nie pamiętam :)
>
> Brukwi mam pełną taczkę. Pierwszy raz uprawiałam. Jak na razie nie zachwyca
> saute, ale w postaci surówki, z jabłkiem i śmietaną/jogurtem, jest całkiem
> smaczna. Przede wszystkim zdrowa i długo można przechować, a o to mi w jej
> uprawie chodziło.
>
> PS. Tylko gdzie ja to wszystko w przyszłym sezonie będę uprawiać i
> przechowywać, jak ja sobie właśnie 40 odmian dalii zamówiłam u jednego
> miłośnika tychże, co ma ich 700, a większość z nich docelowo chciałabym
> mieć :-)))
>
Podobno lotnisko w Radomiu będzie na zbyciu, to byś pas startowy
obsadziła daliami, budynki przeznaczyć na przechowalnię (ty wiesz ile
karpieli tam się zmieści? ze cztery taczki!!!), z tego największego
zrobic kuchnię, na parkingu pomidory posadzić itp. Pomożemy ci
zaprojektować, jakby co :) :)
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2016-12-25 13:33:29
Temat: Re: Pasternak zachwyca.wolim <n...@p...tu> wrote:
> W dniu 2016-12-24 o 22:43, Ikselka pisze:
>> wolim <n...@p...tu> wrote:
>>> W dniu 2016-12-24 o 22:04, Ikselka pisze:
>>>> wolim <n...@p...tu> wrote:
>>>>> W dniu 2016-12-24 o 01:53, Ikselka pisze:
>>>>>> Zrobiłam tradycyjną sałatkę jarzynową z gotowanych warzyw spełniając zamiar
>>>>>> dodania pasternaku zamiast pietruszki. Strzał w dziesiątkę.
>>>>>> Okazało się, że pasternak ugotowany bez obierania jest delicją. Krojąc
>>>>>> zjadłam połowę zanim trafił do sałatki. Na szczęście przewidziałam to,
>>>>>> gotując go więcej. Bardzo mi przypadł do gustu przyrządzony w ten sposób -
>>>>>> bez żadnych dodatków, bez soli itp., sam z siebie jest przepyszny: słodki,
>>>>>> aromatyczny, o aksamitnej konsystencji i czysto kremowym jasnym kolorze.
>>>>>> Szarawa po ugotowaniu i niewyszukana w smaku pietruszka idzie w tzw.
>>>>>> odstawkę. W przyszłym roku zwiększam uprawę pasternaku trzykrotnie, bo jak
>>>>>> dotąd fajnie się przechowuje, więc jest sens go uprawiać na przechowanie.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> A to polecam dodanie pasternaku do puree ziemniaczanego. Też ciekawa
>>>>> odmiana.
>>>>
>>>> O to ro! Spróbuję jutro.
>>>> Myślę też o kremowej zupie.
>>>
>>> O! Bardzo dobra zupa krem z białych korzeniowych z oliwą truflową.
>>> Polecam :)
>>>
>>
>> Skąd wziąć tę oliwę?
>>
>
> Kupisz w dobrych sklepach albo zrobisz sama :) Możesz też pojechać w
> rejony chorwackiej Istrii. Tam tego na pęczki, chociaż też trzeba
> wcześniej posmakować, bo turystom potrafią wcisnąć wszystko.
>
> A z zupą z białych korzeniowych świetnie komponuje się szynka sous vide
> z żurawiną i puree z tychże korzeni. Z pasternakiem, a jakże! Ja do
> takiego puree bardzo lubię dodać duże ilości natki z pietruszki. Sous
> vide można zastąpić konfitowaniem. Ach!
>
> A propos konfitowania. Ostatniej wielkiej nocy zamiast, tradycyjnie,
> sparzyć białą kiełbasę, zalałem ją smalcem i wstawiłem do piekarnika na
> 90 stopni na jakieś 2 godziny. Zupełnie inny smak. Rozpływała się w
> ustach. A po wystudzeniu można chleb smarować. Polecam.
>
> No i jeszcze a propos puree. Polecam do ziemniaków dodać trochę bobu.
> Niebo w ustach.
Jak dotąd do puree ziemniaczanego używałam grochu - plus przecier z
pieczonych jabłek i z równie upieczonej słusznej główki czosnku.
Do golonki. Bosko smakuje.
>
> A jeszcze z korzeniowych białych - zwykły burak cukrowy wyszorowany i
> wstawiony do piekarnika - małmazja. Pomyśleć, że nasze babki podawały to
> jako substytut słodyczy.
>
>
> Pozdrawiam,
> MW
>
Będę próbować Twych rad. A z tą kiełbasą zalaną smalcem w słoiku toś mi z
nieba spadł, bo właśnie w panice przekopywałam internet w poszukiwaniu
przepisu - kiełbasy mi się narobiło nie wiedzieć ile, przesadziłam chyba
trochę.
Myślę tylko, czy można przechowac to dłużej bez ryzyka, czy lepiej
trzykrotnie potraktować rzecz piekarnikiem?
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2016-12-25 13:36:45
Temat: Re: Pasternak zachwyca.stefan <s...@w...pl> wrote:
> W dniu 2016-12-25 o 13:03, Ikselka pisze:
>> stefan <s...@w...pl> wrote:
>>> W dniu 2016-12-25 o 01:21, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>> wolim pisze:
>>>>
>>>>> A jeszcze z korzeniowych białych - zwykły burak cukrowy
>>>>> wyszorowany i wstawiony do piekarnika - małmazja. Pomyśleć,
>>>>> że nasze babki podawały to jako substytut słodyczy.
>>>>
>>>> Za szczenięcych lat takie buraki piekło się w żarze ogniska.
>>>> Tyle że niekoniecznie wyszorowane.
>>>>
>>>> Jarek
>>>>
>>> Za cielęcych lat u ciotek na Pogórzu Ciężkowickim w modzie były karpiele
>>> - vel brukiew. O jej myciu przed użyciem - nie pamiętam :)
>>
>> Brukwi mam pełną taczkę. Pierwszy raz uprawiałam. Jak na razie nie zachwyca
>> saute, ale w postaci surówki, z jabłkiem i śmietaną/jogurtem, jest całkiem
>> smaczna. Przede wszystkim zdrowa i długo można przechować, a o to mi w jej
>> uprawie chodziło.
>>
>> PS. Tylko gdzie ja to wszystko w przyszłym sezonie będę uprawiać i
>> przechowywać, jak ja sobie właśnie 40 odmian dalii zamówiłam u jednego
>> miłośnika tychże, co ma ich 700, a większość z nich docelowo chciałabym
>> mieć :-)))
>>
> Podobno lotnisko w Radomiu będzie na zbyciu, to byś pas startowy
> obsadziła daliami, budynki przeznaczyć na przechowalnię (ty wiesz ile
> karpieli tam się zmieści? ze cztery taczki!!!), z tego największego
> zrobic kuchnię, na parkingu pomidory posadzić itp. Pomożemy ci
> zaprojektować, jakby co :) :)
> pozdr
> Stefan
>
Dzięks, o dzięks, pomysł przedni, ale na szczęście już mi MŚK się
zadeklarował, że się wyrzeknie kawałka lasu jakby co :-D
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |