Data: 2002-03-14 15:05:30
Temat: Re: Pasztet z ziemniaków
Od: "Iwona Malek" <i...@c...at>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a6q5bf$n4c$1@news.tpi.pl...
> Widzę że masz sporo przepisów na pasztety, a moze4 jest w tym towarzystwie
> cos zupełnie bezmięsnego?
>
>
> pozdrawiam serdecznie
> Basia
Co prawda nie Kudlata ale robilam kiedys w czasach pomieszkiwania z
kolezanka wegetarianka pasztet sojowy: odmoczona soje gotowalam do
miekkosci, mielilam w myszynce do miesa razem z ugotowanymi warzywami,
czasami dodawalam odgotowane suszone grzybki, do masy sojowo-wyrzywnej
dodawalam wymoczona, odcisnieta bulke, jajko, sol, pieprz, czasami majeranek
i oregano, masa nie byla za bardzo gesta. Calosc wkladalam do wysmarowanej
tluszczem blaszki i pieklam az skorka na wierzchu byla pieknie zarumieniona.
Pasztet byl pyszny, o niebo lepszy niz kupny, niezbyt twardy, dawal sie
rozsmarowywac na chlebku, kolezanka byla zawsze wniebowzieta:)))
Pozdrawiam
Kaczucha
|