Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.task.gda.pl!news.mm.pl!not-for-mail
From: " Nixe" <n...@f...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia,pl.soc.dzieci,pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Patent
Date: Tue, 28 Nov 2006 17:30:17 +0100
Organization: Multimedia Polska sp. z o.o.
Lines: 60
Message-ID: <ekho6t$1pok$1@news.mm.pl>
References: <ekctqq$nng$1@nemesis.news.tpi.pl> <ekcvlt$rd0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ekd0d9$a6u$1@news.onet.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
<op.tjonekbz26l578@borek>
<1...@4...googlegroups.com>
<ekge8k$38t$1@nemesis.news.tpi.pl> <ekge6e$66a$1@news.onet.pl>
<ekghiv$66d$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@n...googlegroups.com>
<ekh6nb$gm6$1@jaszczomp.tahoe.pl> <ekh7h7$l7i$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ekh7oe$irl$1@jaszczomp.tahoe.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-108-47.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1164731421 59156 81.190.108.47 (28 Nov 2006 16:30:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Nov 2006 16:30:21 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:284204 pl.soc.dzieci:490500
pl.soc.dzieci.starsze:22590
Ukryj nagłówki
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:1164730351.669536.243400@l12g2000cwl.googlegro
ups.com>
ikselka <i...@w...pl> pisze:
> To one nie rozumieją swojej roli w
> zapewnieniu szczęścia rodzinie
Wybacz, ale to jedynie Ty jesteś ograniczona uważając, iż rola kobiety
zawęża się tylko i wyłącznie do tego, co usiłujesz przekazać w swoich
postach.
> więc mówię o
> tych właśnie kobietach, że nie powinny były... itd.
A niby dlaczego? Sens bycia razem i posiadania rodziny nie polega tylko i
wyłącznie na praniu mężowskich skarpetek czy gotowaniu obiadów.
> Uważam, że
> skoro tak błahe ;-) rzeczy jak pranie i gotowanie są dla nich jak
> najbardziej do pominięcia, to trudno im będzie zbudować
> satysfakcjonującą wszystkich całość.
Ja z kolei uważam, że skoro na piedestał szczęścia rodzinnego wynosisz
pranie skarpet i gotowanie codziennych dwudaniowych obiadów, to zaniedbujesz
całą, znacznie ważniejszą, resztę i - co bardzo prawdopodobne - nawet tego
zza swojego kuchennego fartucha nie zauważasz.
> Głodne dzieci i mąż w
> brudnych skarpetkach na pewno nie są tym, co wszystkim w rodzinie
> poprawia komfort i jestem przekonana, że samej kobiecie też nie
> poprawia samopoczucia.
Na podstawie czego zakłożyłaś, że dzieci chodzą głodne, a mąż ma brudne
skarpetki?
> Są restauracje, oczywiście, można tam
> prowadzić rodzinę każdego dnia, jednak stół w domu to nie tylko
> jedzenie
Rozwiń proszę tę myśl i wyjaśnij mi czym się różni atmosfera i sens
rodzinnego obiadu w restauracji od tego jedzonego w domu.
> zresztą co tam będę smędzić: piorę, gotuję kiedy tylko
> mogę (wcale nie codziennie, ale o tym już pisałam) i robię to z
> miłości. Sprawia mi to przyjemność i basta.
No i super świetnie!
A innym przyjemność sprawia coś zupełnie innego - wspólne spacery, zabawy,
wyjścia do kina, uprawianie sportów, imprezy rodzinne, wędrówki po górach i
kupa innych rzeczy. Uwierz, że nie tylko skarpety wyprane własnoręcznie
przez żonę i dwudaniowy obiad są biletem do szczęścia rodzinnego.
> Kto nie lubi, jego sprawa.
I o to chodzi. Powstrzymaj się zatem od komentarzy, że jeśli kobieta nie
lubi gotować i sprzątać, to nie powinna wychodzić za mąż.
--
Nixe
|