Data: 2006-12-02 18:54:12
Temat: Re: Patent
Od: "ikselka" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe napisał(a):
> Znacznie częściej bywa, że mężowie uciekają właśnie od tych typowych
> spapusiałych kur domowych do kobiet,
Jakiż subtelny podział :-)
> które osiągnęły w życiu coś więcej niż
> jedynie umiejętność ugotowania obiadu z dwóch dań i zrobienia swetra na
> drutach.
A po tygodniu mężowie ci tęsknią do obiadu i kapci, tudzież swetra
wydrutowanego przez ukochaną (byłą?) ;-)
A tak poważnie: oprócz tych dwóch
atutów/zdolności/umiejetności/talentów/zalet mam też wiele innych,
o których nawet nie wypada mi już mówić, bo zaraz się zacznie, że
się z nimi obnoszę :-))) No i nie chcę już dołować zapracowanych
(zawodowo) pań. Naprawdę, zaczynam myśleć, że mój mąż ma
idealną żonę, a utwierdzenie się ostateczne w takiej opinii o sobie
byłoby dla mnie samej raczej niezdrowe. Mówię zatem pass, idę
szukać swoich wad i bić się w piersi za nieskromność :-)))) O,
jedną wadę już znalazłam. Bach (się w piersi, nie kompozytor)!
Watek zaczyna być nudny, może by tak o czymś innym? Zrobiłam
właśnie figowy przysmak...
|