"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:eks0e8$dls$2@atlantis.news.tpi.pl...

> To sprawa motywacji, nie przeżyje się życia głęboko w restauracjach i
> hotelach.

Hola, hola! Zapalony podróżnik powiedziałby Ci, że TYLKO tak przeżyjesz
życie głęboko. Może nie w 5-gwiazdkowych hotelach, ale w trasie i w śpiworze
na pewno. I jak byś się czuł, gdyby ktoś zaczął się pukać w czoło i podważać
sens Twojego istnienia tylko dlatego, że nie lubisz podróży?
Może pora przyznać, że jeden model na życie nie jest ani gorszy ani lepszy
od drugiego? Że po prostu jest inny i całe szczęście, że się różnimy, bo
inaczej świat byłby nudny?
Anka