Data: 2010-09-25 20:51:38
Temat: Re: Paulinka, Aicha, medea, może byście odwiedziły kiedyś samotnego ojca?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 24 Sep 2010 23:44:12 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ogólnie pączki od Spychały na tłusty czwartek nadziewane różą,
>> rozpływały się w ustach.
>
> Polepszacze. I jabłkowa marmolada aromatyzowana i koloryzowana a'la "róża".
> Prawdziwej konfitury różanej toście w życiu nie widziały, więc można Wam
> wmówić wszystko.
Widziałam i jadłam, ale nie w produkcji masowej, ciotki z bydgoskiego
robiły różane konfitury i mnóstwo innych niezapomnianych w smaku rzeczy.
Ciekawe ile kosztowałby taki super naturalny pączek i komu opłacałoby
się go produkować dla wąskiej grupy miłośników rzeczy naturalnie smacznych.
Wracając do Spychały, to jego pączki po ugryzieniu wracały do swojego
kształtu, to nie były zakalcowate gnieciuchy. Nie wiem, jak teraz, bo
dawno nie miałam okazji nic u niego kupować. Wiem natomiast, ze u niego
się zawsze przedkładało jakość produktów od pójścia na łatwiznę i
minimalizacji kosztów poprzez używanie tanich składników.
--
Paulinka
|