Data: 2003-03-20 13:16:10
Temat: Re: Pędzelek albo inny przyrząd do "tytłania"
Od: "Piotr Kosela" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jo'Asia wrote:
> Idź do dowolnego supermarketu i obejrzyj okolicę drobnych utensyliów
> kuchennych (korkociągi, noże do warzyw, sitka, otwieracze do puszek
> itp)
> Powinny być i pędzelki.
Witam,
No i pozwolę sobie się wciąć ;-) Poszedłem tym tropem, kiedy latem chciałem
sobie posmarować pieczyste na grillu. Najpierw zestawy "grillowe" (może
dlatego nie znalazłem odpowiedniego kompletu, że chciałem kupić poniżej ceny
samego grilla), później także stoiska z drobnym sprzętem, o jakim piszesz.
Wszystko, co mi wpadło w ręce było podobne do... nie wiem czego, ale
zastosować to-to jako pędzelek do czegokolwiek, a do jedzenia w
szczególności, strach. No i dlatego właśnie napisałem wcześniej w tym wątku
o pędzelku malarskim - można dobrać odpowiednią twardość, rozmiar, rodzaj
włosia. Wydatek - IIRC ~3 PLN i działa!
--
Pzdr
Pe Ka
Jeżeli odpowiadasz bezpośrednio usuń co trzeba z adresu!
|