Strona główna Grupy pl.misc.dieta Picie wody podczas odchudzania

Grupy

Szukaj w grupach

 

Picie wody podczas odchudzania

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-03-03 15:49:32

Temat: Picie wody podczas odchudzania
Od: "Iwona Martyniuk" <i...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zależy mi na zrzuceniu znacznej ilości kilogramów, więc czytam różne rzeczy
na ten temat. Wszędzie, cokolwiek bym czytała piszą, że podczas odchudzania
należy pić znaczne ilości płynów, a dokładniej wody niegazowanej - miniumum
2 litry dziennie (do niedawna piłam tylko 3 szklanki herbaty słodzonej
cukrem). Zastanawiam się w jakim to właściwie jest celu, co ta woda w
organiźmie powoduje??? Gdzieś też słyszałam, że najlepiej najwięcej wody
wypić do godziny 14.00. Nie wiem co o tym zupełnie myśleć. I jeszcze jedna
sprawa - co z piciem po posiłkach? Czy powinno się pić bezpośrednio po...,
czy odczekać jakiś czas?
A może coś zamiast wody???

Spokojnego popołudnia Iwona

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-03-03 16:51:23

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: januszek <j...@p...irc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona Martyniuk napisał(a):

> Zależy mi na zrzuceniu znacznej ilości kilogramów, więc czytam różne rzeczy
> na ten temat.

I to jest bardzo dobre podejscie bo zeby schudnac trwale musisz trwale
zmienic styl zycia a zeby trwale zmienic styl zycia musisz wczesniej
lekko przebudowac swoje myslenie o tym co i dlaczego jesz. Tyjesz od
nadmiaru kalorii wiec aby schudnac musisz ich zjadac mniej niz spalasz.
Zeby osiagnac (czyli najpierw stracic na wadze a potem taka wage
utrzymac) trwaly efekt powinnas zrzucac 1 kg na miesiac. Konieczny
jest, oprocz zmiany nawykow zywieniowych takze jakis element aktywnosci
fizycznej. Czyli krotko mowiac: mniej zrec i wiecej sie ruszac. I bardzo
wazne: musisz wlozyc miedzy bajki te wszystkie diety cud, bajki o wodzie
etc :)

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-03-03 17:47:59

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Iwona Martyniuk pisze:

> Zależy mi na zrzuceniu znacznej ilości kilogramów, więc czytam różne rzeczy
> na ten temat. Wszędzie, cokolwiek bym czytała piszą, że podczas odchudzania
> należy pić znaczne ilości płynów, a dokładniej wody niegazowanej - miniumum
> 2 litry dziennie (do niedawna piłam tylko 3 szklanki herbaty słodzonej
> cukrem). Zastanawiam się w jakim to właściwie jest celu, co ta woda w
> organiźmie powoduje???

Teoria jest AFAIR taka, ze ma ona za zadanie wyplukiwac z organizmu
toksyczne substancje, odkladane do tej pory w tkance tluszczowej, ktora
zaczniesz w procesie odchudzania spalac, wiec nie beda sie mialy one
gdzie podziac. Lepiej je wyplukac z moczem czy wypocic, niz dopuscic do
tego, by odlozyly sie np. w watrobie czy nerkach. Szczerze mowiac nie
drazylem nigdy tego tematu, bo nigdy sie nie odchudzalem, wiec jak dla
mnie sprawa jest otwarta i rownie dobrze moze to byc jedna z tzw. "urban
legends".

> Gdzieś też słyszałam, że najlepiej najwięcej wody
> wypić do godziny 14.00. Nie wiem co o tym zupełnie myśleć. I jeszcze jedna
> sprawa - co z piciem po posiłkach? Czy powinno się pić bezpośrednio po...,
> czy odczekać jakiś czas?

Pic powinno sie przed posilkami, i to sporo przed. Generalnie nie
powinno mieszac sie procesow, zwiazanych z dostarczaniem energii, czyli
jedzeniem, oraz jego nawadnianiem, czyli piciem. Oba angazuja te same
narzady (przewod pokarmowy), a picie w trakcie lub bezposrednio po
posilku zmniejsza stezenie sokow trawiennych, oslabiajac tempo
trawienia. W swiecie zwierzecym nie obserwuje sie AFAIK laczenia ze soba
czynnosci jedzenia oraz picia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-03-03 18:54:53

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: "Iwona Martyniuk" <i...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona Martyniuk <i...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> Zależy mi na zrzuceniu znacznej ilości kilogramów, więc czytam różne
rzeczy
> na ten temat. Wszędzie, cokolwiek bym czytała piszą, że podczas
odchudzania
> należy pić znaczne ilości płynów, a dokładniej wody niegazowanej -
miniumum
> 2 litry dziennie (do niedawna piłam tylko 3 szklanki herbaty słodzonej
> cukrem). Zastanawiam się w jakim to właściwie jest celu, co ta woda w
> organiźmie powoduje??? Gdzieś też słyszałam, że najlepiej najwięcej wody
> wypić do godziny 14.00. Nie wiem co o tym zupełnie myśleć. I jeszcze jedna
> sprawa - co z piciem po posiłkach? Czy powinno się pić bezpośrednio po...,
> czy odczekać jakiś czas?
> A może coś zamiast wody???
>
> Spokojnego popołudnia Iwona
>

Chudnę właśnie około 1kg miesięcznie i wydaje mi się, że to jest mało, bo
zjadam 1400kcal dziennie (a nie tak jak 3 miesiące tamu 3000-4000kcal, w tym
połowa to były niestety słodycze). Myślę, że to mały spadek, ale cóż
poradzić, cieszę się i z tego. Mam siedzącą pracę a jedynym ruchem to 30
minutowa jazda na rowerku dziennie(ok. 10km)
Dojrzałam w każdym razie do tego, że mam na stałe zmienić swoje nawyki
żywieniowe (dla wyglądu i zdrowia).
Wszystko uważnie czytam i wyciągam wnioski.
Pozdrawiam Iwona

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-03-03 19:01:16

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: januszek <j...@p...irc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona Martyniuk napisał(a):

> Mam siedzącą pracę a jedynym ruchem to 30
> minutowa jazda na rowerku dziennie(ok. 10km)

Dołóż do tego dwa razy w tygodniu jakąś aktywność fizyczną, która trwa
co najmniej godzinę. Bieganie, tenis, basen etc :)

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-03-03 20:23:35

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Sat, 3 Mar 2007 18:54:53 +0000 (UTC), Iwona Martyniuk
wydukał(a) nieśmiało, a wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> Chudnę właśnie około 1kg miesięcznie i wydaje mi się, że to jest mało, bo
> zjadam 1400kcal dziennie (a nie tak jak 3 miesiące tamu 3000-4000kcal, w tym
> połowa to były niestety słodycze).

Znajdź w internecie jakiś kalkulator, albo poproś lekarza lub
dietetyka, żeby Ci wyliczył, ile kalorii dziennie potrzebuje Twój
organizm do podstawowych czynności. Np. w moim przypadku jest to ok.
1700, mam grube kości i 167 cm wzrostu [i nadwagę ;>]. Lekarka od
odchudzania zaleciła mi dietę 1000 kcal oraz trochę wysiłku fizycznego
[oraz odpowiednie medykamenty wspomagające]. Mówiła mi też, ile
kalorii trzeba spalić, żeby stracić 1 kg masy ciała - czyli w zasadzie
tkanki tłuszczowej - ale zapomniałam :/ Może ktoś wie? W każdym razie
szło to w tysiące...
Chudnę ok. 4 kg na miesiąc i według lekarki jest to prawidłowy
przebieg kuracji. I też na mnie krzyczy, żebym piła więcej wody ;>
Uzasadnienie: im mniej jemy, tym mniej wody przyjmujemy w pożywieniu,
więc w rezultacie może wystąpić odwodnienie. Ponadto "przepływ" dużej
ilości wody przez organizm działa oczyszczająco, wspomaga wydalanie
produktów przemiany materii oraz toksyn, usprawnia działanie narządów
wewnętrznych i w jakiś sposób pomaga spalać tkankę tłuszczową. To
opinie lekarki, nie do końca to wszystko rozumiem, więc tylko
powtarzam, co mi powiedziała :)
Można pić nie tylko wodę, ale należy unikać słodzonych napojów i
alkoholi. Polecane są herbatki owocowe i ziołowe, czarna herbata i
kawa dopuszczalne, mleko - nie wiem, nie pijam dużych ilości, ale też
nie słyszałam, że nie wolno mi go pić. Lekarka stanowczo odradza
słodkie napoje gazowane, a także butelkowane i 'kartonowe' soki
owocowe, bo one przeważnie mają mnóstwo cukru [według informacji na
opakowaniach, 100 ml soku = 40 kcal, więc szklanka to 100 kcal, litr =
400 kcal - i wypicie jednego litra soku to niemal połowa dziennego
zapotrzebowania na kalorie według mojej diety :>] Soki "light" mają
ok. 20 kcal na 100 ml, ja je sobie rozcieńczam wodą, bo i tak są dla
mnie za słodkie, i czasami piję takie drinki ;) Częściej jednak wodę
lub herbatę, lub słabą kawę z mlekiem i słodzikiem [nie mogę się
przyzwyczaić do gorzkiej], niekiedy także wodę z rozpuszczalnymi
tabletkami witaminowymi.
BTW, gdyby ktoś mi podpowiedział, jak wzbudzić w sobie większe
pragnienie, żeby wypijać dziennie zalecone 2 litry płynów, to byłabym
szczerze zobowiązana. Wiem, że powinnam pić więcej, ale nie daję rady,
a gdy się zmuszam, to nawet czysta woda mi okropnie nie smakuje -
mimo, że to mój ulubiony napój.

> Myślę, że to mały spadek, ale cóż
> poradzić, cieszę się i z tego. Mam siedzącą pracę a jedynym ruchem to 30
> minutowa jazda na rowerku dziennie(ok. 10km)

I dobrze, powinno wystarczyć - mnie też zalecono 30 minut rowerka
dziennie :) Postaraj się też więcej chodzić pieszo, jeśli to możliwe -
zawsze to trochę dodatkowego ruchu.
Też mam siedzącą pracę, ale co jakiś czas wymykam się do łazienki i
przez parę chwil robię skłony i proste ćwiczenia rozciągające i
napinające mięśnie - kalorii to za wiele nie spali, ale może odrobinę
poprawi sylwetkę, a na pewno poprawia trochę krążenie i rozluźnia
mięśnie przykurczone od siedzenia przy komputerze.
Rozważam zapisanie się na jakieś zajęcia taneczne, siłownia mnie
nudzi, na aerobik mam za słabą kondycję, a taniec lubię, więc może w
końcu się zmobilizuję, jak tylko uda mi się pogodzić to z innymi
zajęciami ;)

> Dojrzałam w każdym razie do tego, że mam na stałe zmienić swoje nawyki
> żywieniowe (dla wyglądu i zdrowia).

Jeżeli dasz radę, to spróbuj za jakiś czas jeszcze trochę zmniejszyć
liczbę kalorii w dziennej diecie. Przyjrzyj się także temu, co jesz -
ja zamieniłam kajzerki na chrupkie pieczywo, panierowane kotlety na
chude mięso duszone lub podsmażane na beztłuszczowej patelni, słodycze
na jogurty, niskosłodzony dżem i owoce, cukier na słodzik itd. :)
Jadam też sporo ryb, niektóre gatunki mają bardzo dużo białka i bardzo
mało kalorii, w porównaniu np. z wędlinami. Unikam majonezu i
śmietany, ograniczam masło i wybieram niskokaloryczne margaryny.
Lekarka kazała mi też jadać 5 małych posiłków dziennie, zamiast np. 3
dużych. Najlepiej o stałych porach, ale przy moim trybie życia i pracy
jest to trudne do wykonania, więc tylko pilnuję, żeby zjadać kolejny
posiłek co 3 do 4 godzin.
W ciągu 3 miesięcy straciłam ok. 12 kg, więc uważam, że zalecona
metoda w moim przypadku jest dobra ;)

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-03-04 11:32:48

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: "Iwona Martyniuk" <i...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> napisał(a):

> W dniu Sat, 3 Mar 2007 18:54:53 +0000 (UTC), Iwona Martyniuk
> wydukał(a) nieśmiało, a wszystkim się zdawało, że to echo grało:
>
> > Chudnę właśnie około 1kg miesięcznie i wydaje mi się, że to jest mało,
bo
> > zjadam 1400kcal dziennie (a nie tak jak 3 miesiące tamu 3000-4000kcal, w
tym
> > połowa to były niestety słodycze).
>
> Znajdź w internecie jakiś kalkulator, albo poproś lekarza lub
> dietetyka, żeby Ci wyliczył, ile kalorii dziennie potrzebuje Twój
> organizm do podstawowych czynności. Np. w moim przypadku jest to ok.
> 1700, mam grube kości i 167 cm wzrostu [i nadwagę ;>]. Lekarka od
> odchudzania zaleciła mi dietę 1000 kcal oraz trochę wysiłku fizycznego
> [oraz odpowiednie medykamenty wspomagające]. Mówiła mi też, ile
> kalorii trzeba spalić, żeby stracić 1 kg masy ciała - czyli w zasadzie
> tkanki tłuszczowej - ale zapomniałam :/ Może ktoś wie? W każdym razie
> szło to w tysiące...
> Chudnę ok. 4 kg na miesiąc i według lekarki jest to prawidłowy
> przebieg kuracji. I też na mnie krzyczy, żebym piła więcej wody ;>
> Uzasadnienie: im mniej jemy, tym mniej wody przyjmujemy w pożywieniu,
> więc w rezultacie może wystąpić odwodnienie. Ponadto "przepływ" dużej
> ilości wody przez organizm działa oczyszczająco, wspomaga wydalanie
> produktów przemiany materii oraz toksyn, usprawnia działanie narządów
> wewnętrznych i w jakiś sposób pomaga spalać tkankę tłuszczową. To
> opinie lekarki, nie do końca to wszystko rozumiem, więc tylko
> powtarzam, co mi powiedziała :)
> Można pić nie tylko wodę, ale należy unikać słodzonych napojów i
> alkoholi. Polecane są herbatki owocowe i ziołowe, czarna herbata i
> kawa dopuszczalne, mleko - nie wiem, nie pijam dużych ilości, ale też
> nie słyszałam, że nie wolno mi go pić. Lekarka stanowczo odradza
> słodkie napoje gazowane, a także butelkowane i 'kartonowe' soki
> owocowe, bo one przeważnie mają mnóstwo cukru [według informacji na
> opakowaniach, 100 ml soku = 40 kcal, więc szklanka to 100 kcal, litr =
> 400 kcal - i wypicie jednego litra soku to niemal połowa dziennego
> zapotrzebowania na kalorie według mojej diety :>] Soki "light" mają
> ok. 20 kcal na 100 ml, ja je sobie rozcieńczam wodą, bo i tak są dla
> mnie za słodkie, i czasami piję takie drinki ;) Częściej jednak wodę
> lub herbatę, lub słabą kawę z mlekiem i słodzikiem [nie mogę się
> przyzwyczaić do gorzkiej], niekiedy także wodę z rozpuszczalnymi
> tabletkami witaminowymi.
> BTW, gdyby ktoś mi podpowiedział, jak wzbudzić w sobie większe
> pragnienie, żeby wypijać dziennie zalecone 2 litry płynów, to byłabym
> szczerze zobowiązana. Wiem, że powinnam pić więcej, ale nie daję rady,
> a gdy się zmuszam, to nawet czysta woda mi okropnie nie smakuje -
> mimo, że to mój ulubiony napój.
>
> > Myślę, że to mały spadek, ale cóż
> > poradzić, cieszę się i z tego. Mam siedzącą pracę a jedynym ruchem to 30
> > minutowa jazda na rowerku dziennie(ok. 10km)
>
> I dobrze, powinno wystarczyć - mnie też zalecono 30 minut rowerka
> dziennie :) Postaraj się też więcej chodzić pieszo, jeśli to możliwe -
> zawsze to trochę dodatkowego ruchu.
> Też mam siedzącą pracę, ale co jakiś czas wymykam się do łazienki i
> przez parę chwil robię skłony i proste ćwiczenia rozciągające i
> napinające mięśnie - kalorii to za wiele nie spali, ale może odrobinę
> poprawi sylwetkę, a na pewno poprawia trochę krążenie i rozluźnia
> mięśnie przykurczone od siedzenia przy komputerze.
> Rozważam zapisanie się na jakieś zajęcia taneczne, siłownia mnie
> nudzi, na aerobik mam za słabą kondycję, a taniec lubię, więc może w
> końcu się zmobilizuję, jak tylko uda mi się pogodzić to z innymi
> zajęciami ;)
>
> > Dojrzałam w każdym razie do tego, że mam na stałe zmienić swoje nawyki
> > żywieniowe (dla wyglądu i zdrowia).
>
> Jeżeli dasz radę, to spróbuj za jakiś czas jeszcze trochę zmniejszyć
> liczbę kalorii w dziennej diecie. Przyjrzyj się także temu, co jesz -
> ja zamieniłam kajzerki na chrupkie pieczywo, panierowane kotlety na
> chude mięso duszone lub podsmażane na beztłuszczowej patelni, słodycze
> na jogurty, niskosłodzony dżem i owoce, cukier na słodzik itd. :)
> Jadam też sporo ryb, niektóre gatunki mają bardzo dużo białka i bardzo
> mało kalorii, w porównaniu np. z wędlinami. Unikam majonezu i
> śmietany, ograniczam masło i wybieram niskokaloryczne margaryny.
> Lekarka kazała mi też jadać 5 małych posiłków dziennie, zamiast np. 3
> dużych. Najlepiej o stałych porach, ale przy moim trybie życia i pracy
> jest to trudne do wykonania, więc tylko pilnuję, żeby zjadać kolejny
> posiłek co 3 do 4 godzin.
> W ciągu 3 miesięcy straciłam ok. 12 kg, więc uważam, że zalecona
> metoda w moim przypadku jest dobra ;)
>
> Pozdrawiam, Carrie

Jak nie pomoże wypracowana przeze mnie odpowiednia dieta, która pozwoli mi
bezpiecznie i zdrowo schudnąć, to pewnie w ostateczności udam się do
dietetyka. Nie ukrywam jednak, że na podstawie czerpanych z różnych źródeł
informacji wolałabym osiągnąć to sama.
Do odpowiedniego żywienia się już dojrzałam, teraz muszę się zmobilizować do
dostarczenia organizmowi odpowiedniej dawki ruchu (co mi przychodzi z
wielkim trudem).

Spokojnej niedzieli Iwona


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-03-04 13:44:16

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: "robert" <r...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak nie pomoże wypracowana przeze mnie odpowiednia dieta, która pozwoli mi
> bezpiecznie i zdrowo schudnąć, to pewnie w ostateczności udam się do
> dietetyka. Nie ukrywam jednak, że na podstawie czerpanych z różnych źródeł
> informacji wolałabym osiągnąć to sama.

tych źródeł jest wiele i są czesto przeciwstawne sobie, każde zaklina się,
że jest jedyne prawdziwe :-)

> Do odpowiedniego żywienia się już dojrzałam, teraz muszę się zmobilizować
> do
> dostarczenia organizmowi odpowiedniej dawki ruchu (co mi przychodzi z
> wielkim trudem).

Iwono, ja mam do zrzucenia prawie 20kg, jednach przełamuję w sobie mity
dotyczące odchudzania, typu nie jadać po 18-tej, jedz połowe, ćwicz do
siódmych potów. Wbrew pozorom na diecie odchudzającej nie powinno się czuć
głodu, ani nie powinno wysilac aż do bólu, przynosi to odwrotne
konsekwencję, spróbuj zapisać się do jakiegoś małego osiedlowego fiites
klubu, codziennie pośmigaj na rowerku conajmiej pół godziny (albo więcej)
ale UWAGA, mierząc swoje tętno, staraj się utrzymywać je w granicach 60-70%
HRmax (HRmax = 220 - wiek w latach), nie przekraczaj tej granicy, to jest
naprawdę niewielki wysiłek, po tygodniu przyzwyczajania się organizmu,
zobaczysz, że zaczyna sprawiać ci to przyjemność i po treningu wychodzisz
bardziej naładowana energią i odprężona niż przed :-)
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-03-04 15:39:51

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: "Iwona Martyniuk" <i...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona Martyniuk <i...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> Zależy mi na zrzuceniu znacznej ilości kilogramów, więc czytam różne
rzeczy
> na ten temat. Wszędzie, cokolwiek bym czytała piszą, że podczas
odchudzania
> należy pić znaczne ilości płynów, a dokładniej wody niegazowanej -
miniumum
> 2 litry dziennie (do niedawna piłam tylko 3 szklanki herbaty słodzonej
> cukrem). Zastanawiam się w jakim to właściwie jest celu, co ta woda w
> organiźmie powoduje??? Gdzieś też słyszałam, że najlepiej najwięcej wody
> wypić do godziny 14.00. Nie wiem co o tym zupełnie myśleć. I jeszcze jedna
> sprawa - co z piciem po posiłkach? Czy powinno się pić bezpośrednio po...,
> czy odczekać jakiś czas?
> A może coś zamiast wody???
>
> Spokojnego popołudnia Iwona
>

Moim marzeniem jest zobaczyć jakiś post, w którym będzie stało, że do
odchudzenia nie jest potrzebny ruch (chyba niemożliwe).

Bieganie, basen, fitnes - z przyczyn niezależnych ode mnie odpadają. Jeżeli
już to zostaje mi ruch wykonywalny w warunkach domowych.

Muszę "jakoś" tych 20kg, które uzbierały się przez 3 lata pozbyć się i to
nie głodując, bo tak zamierzam również żyć potem.

Pozdrawiam Iwona

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-03-04 18:57:29

Temat: Re: Picie wody podczas odchudzania
Od: januszek <j...@p...irc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwona Martyniuk napisał(a):

> Moim marzeniem jest zobaczyć jakiś post, w którym będzie stało, że do
> odchudzenia nie jest potrzebny ruch (chyba niemożliwe).

To po co sie odchudzasz? Bo zeby lezec do gory brzuchem trzeba miec
brzuch ;)

> Bieganie, basen, fitnes - z przyczyn niezależnych ode mnie odpadają. Jeżeli
> już to zostaje mi ruch wykonywalny w warunkach domowych.

Sa rozne formy ruchu...

> Muszę "jakoś" tych 20kg, które uzbierały się przez 3 lata pozbyć się i to
> nie głodując, bo tak zamierzam również żyć potem.

Przez 3 lata +20 kg?

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

BĄDŹ ZAWSZE PIĘKNA I ZDROWA! To możliwe
Tako rzecze guru
Wspólnie wypracujmy zasady zdrowego żywienia.
"Czosnek nie obniża poziomu cholesterolu"
Dieta ze zmniejszoną ilością W odchudza i zmniejsza ryzyko chorób naczyń krwionośnych

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »