Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!
not-for-mail
From: "marta" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Pieczenie w kuchence mikrofalowej
Date: Tue, 6 Dec 2005 19:49:00 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <dn4mf5$c7r$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <dmv265$vev$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: afo110.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1133894949 12539 83.16.144.110 (6 Dec 2005 18:49:09
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 6 Dec 2005 18:49:09 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:254843
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Magdalena" napisał
> Wlasnie zostalam szczesliwa posiadaczka mikrofali i po przeczytaniu
> dolaczonych ksiazeczek staram sie cos ugotowac ;-)
> W zwiazku z tym bardzo prosilabym
> posiadaczy mikrofalowek o kilka rad.
Hej.
Nie znam funkcji crisp ani opiekania na chrupko.
Wiem natomiast, że z samym tylko grilem i termoobiegiem możesz przyrządzić
świetne pieczone mięsa i ciasta.
Moja matka od kilku lat do tego typu potraw używa wyłącznie mikrofali,
piekarnika się po prostu pozbyła. W tej chwili już nie narzeka. Ale z
początku klęła w żywe kamienie. Bo albo się coś wysuszyło na wiór, albo nie
dogotowało, albo wyszedł zakalec od skórki do skórki, albo... Niestety
gotowania i pieczenia w mikrofali trzeba nauczyć się metodą prób i błędów.
Kup sobie dobrą książkę kucharską do mikrofalówek i ćwicz. Zwróć uwagę na
moc - zwykle na początku książki jest podana moc kuchni używanej przy
przygotowaniu danych przepisów (w watach, np.600W), sprawdź czy Twoja
kuchnia też ma taką, a jeśli jest mocniejsza (np. 1000W) wszystkie przepisy
musisz wówczas odpowiednio modyfikować. I jeszcze - jeśli jest napisane, że
po ugotowaniu potrawy zostawić ją na kilka minut, to zostaw - ma to na celu
dogotowanie jej. To samo z owijaniem końców nóżek kurzych w folię alu, z
odpowiednim układaniem kalafiora, itd. Poczytaj i zastosuj. I nie zrażaj się
jeśli Ci z początku wyjdzie jakieś niejadalne paskudztwo - ćwiczenie czyni
mistrzem ;)
Jeśli lubisz gołąbki, kuchenka znacznie ułatwi Ci życie - bardzo wygodnie
obgotowuje się kapustę.
Pozdrawiam,
Marta
|