Data: 2009-12-23 22:56:29
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:33:51 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:23:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 21:59:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> medea pisze:
>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Przedstawiasz iluś tam ludziom profil osoby, której nie znasz, nie
>>>>>>> masz zielonego pojęcia o jej umiejętnościach ( a sorry masz
>>>>>>> przeczytałaś CV przecież), insynuujesz, że bycie sekretarką, a taką
>>>>>>> posadę w istocie ma ta pani, tylko ładniej nazwaną, jest 'odpowiednim'
>>>>>>> sprzedawaniem dupy. Puknij się w głowę.
>>>>>> Też niezupełnie rozumiem tutaj intencję XL. IMO głupawe naśmiewanie się
>>>>>> z kogoś z podaniem w dodatku pełnych personaliów. Tym bardziej, że ta
>>>>>> osoba może posiadać umiejętności, tzw. miękkie, o których zwykle chyba
>>>>>> nie pisze się w CV. Może świetnie organizować pracę szefowi, imprezy,
>>>>>> przepływ dokumentów, masę różnych spraw. Często taka niby zwykła
>>>>>> sekretarka w dużym stopniu tworzy atmosferę firmy.
>>>>> Gdyby miała rogowe oprawki okularów, 50 lat na karku i gustowny żabocik
>>>>> pod szyją, pewnie wg XL miałaby ww wymienione przez Ciebie umiejętności.
>>>> Ależ ma. MIĘKKIE ;-PPP
>>>>
>>>> A nazwisko i inne dane sama umieściła w necie, w wyszukiwarce mi się
>>>> znalazły pod byle hasełkiem. Panienka się sama ogłasza. Mam prawo to
>>>> ogłoszenie linkować.
>>> Oczywiście, wyślij nam teraz swoje CV jako dowód, ze w Polsce są
>>> prawdziwi, zdolni pracownicy, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje
>>> i umiejętności.
>>>
>>> Kurdę, tak mi się coś przypomniało. Czemu Ty jesteś niespełnioną w pracy
>>> nauczycielką i z wyboru kura domową?
>>
>> Jestem spelnioną w pracy nauczycielką, która z powodu zbytnego spełnienia w
>> pracy przestała się do niej nadawać - ci, co pozostali, strajkują już bez
>> przeszkód :-)
>> A kurą domową jestem z lenistwa, bo lubię długo spać :-)
>
> A słyszałaś powiedzenie wstawać z kurami?
Słyszałam "Kłaść się spać z kurami", czyli zaraz po zmroku, jak kury - one
wtedy nie widzą. Natomiast "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje".
:-)
--
Ikselka.
|