Data: 2009-12-23 23:20:09
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:33:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:23:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 21:59:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Przedstawiasz iluś tam ludziom profil osoby, której nie znasz, nie
>>>>>>>> masz zielonego pojęcia o jej umiejętnościach ( a sorry masz
>>>>>>>> przeczytałaś CV przecież), insynuujesz, że bycie sekretarką, a taką
>>>>>>>> posadę w istocie ma ta pani, tylko ładniej nazwaną, jest 'odpowiednim'
>>>>>>>> sprzedawaniem dupy. Puknij się w głowę.
>>>>>>> Też niezupełnie rozumiem tutaj intencję XL. IMO głupawe naśmiewanie się
>>>>>>> z kogoś z podaniem w dodatku pełnych personaliów. Tym bardziej, że ta
>>>>>>> osoba może posiadać umiejętności, tzw. miękkie, o których zwykle chyba
>>>>>>> nie pisze się w CV. Może świetnie organizować pracę szefowi, imprezy,
>>>>>>> przepływ dokumentów, masę różnych spraw. Często taka niby zwykła
>>>>>>> sekretarka w dużym stopniu tworzy atmosferę firmy.
>>>>>> Gdyby miała rogowe oprawki okularów, 50 lat na karku i gustowny żabocik
>>>>>> pod szyją, pewnie wg XL miałaby ww wymienione przez Ciebie umiejętności.
>>>>> Ależ ma. MIĘKKIE ;-PPP
>>>>>
>>>>> A nazwisko i inne dane sama umieściła w necie, w wyszukiwarce mi się
>>>>> znalazły pod byle hasełkiem. Panienka się sama ogłasza. Mam prawo to
>>>>> ogłoszenie linkować.
>>>> Oczywiście, wyślij nam teraz swoje CV jako dowód, ze w Polsce są
>>>> prawdziwi, zdolni pracownicy, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje
>>>> i umiejętności.
>>>>
>>>> Kurdę, tak mi się coś przypomniało. Czemu Ty jesteś niespełnioną w pracy
>>>> nauczycielką i z wyboru kura domową?
>>> Jestem spelnioną w pracy nauczycielką, która z powodu zbytnego spełnienia w
>>> pracy przestała się do niej nadawać - ci, co pozostali, strajkują już bez
>>> przeszkód :-)
>>> A kurą domową jestem z lenistwa, bo lubię długo spać :-)
>> A słyszałaś powiedzenie wstawać z kurami?
>
> Słyszałam "Kłaść się spać z kurami", czyli zaraz po zmroku, jak kury - one
> wtedy nie widzą. Natomiast "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje".
> :-)
A te koguty to se rano pieją, bo lubią ;)
--
Paulinka
|