Baardzo ślicznie dziękuję. Ale jeszcze jedno. Coś mi świta (ale nie jestem
pewna), że Mama robiła ten piernik sporo przed świętami żeby dojrzał. To
może go dziś zrobić? Bo czas mam, a nastepnym razem będę miła w przyszłą
niedzielę.
Pozdrawiam - Agnieszka