Data: 2002-03-27 12:20:18
Temat: Re: Pies-tez czlonek rodziny.
Od: "satia" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<a...@p...onet.pl> napisal(a) tak:
>Dla mnie kochac nie znaczy
> powiedziec "kocham". Licza sie wlasnie te wybory. I dlatego, kiedy mój
pies byl
> tak chory, ze robil pod siebie to mylam go, sprzatalam po nim, karmilam,
> robilam lewatywy bez obrzydzenia... po czym podjelam decyzje o uspieniu
zeby
> sie nie meczyl... równiez z milosci.
mialam podoban sytuacje, jak moj kot umieral - lekarze powiedzieli, ze to
smiertelna choroba -plakalam, wylam, biegalam z nim codziennie na zastrzyki,
zanosilam do kuwety, wyjmowalam z niej, w koncu dowiedzialam sie, ze jest
jeszcze jedna klinika, pobieglam, zrobili, co mogli, powiedzieli, zeby
jeszcze walczyc. Walczylam, wydalam 700 zl na tygodniowe leczenie - ale jest
ze mna. Wzielam na siebie odpowiedzialnosc za istnienie i o to istnienie
bede walczyc. Bo samo jest bardzo bezbronne i nieporadne. I wtedy dotarlo do
mnie, kim jest dla mnie ten kot. Czlonkiem r0odziny. I zrozumialam, ze mimo,
ze wczesniej 25 lat czekalam na kota, zawsze je lubilam, nie wiedzialam, jak
mozna kochac swoje zwierze. Nie wiedzialam.
> Co do obowiazków. Posiadanie zwierzaka zobowiazuje tak samo jak posiadanie
> dziecka. Jesli moje dziecko nabrudzilo w miejscu publicznym- sprzatam,
> zniszczylo cos-naprawiam badz za to place. Jesli zrobil to pies- tak samo.
Świeta prawda.
> To wlasciciele sa beztroscy nie zwierzeta, wiec to ich trzeba wychowac
przede
> wszystkim.
Dokladnie! To wlasciciel ma psa wychowac, ma byc za niego odpowiedzialny.
Pies to zwierze - ulega atawistycznym instynktom. Ale (to dla Looniego)
UDOWODNIONO - ze ssaki ( w szczegolnosci psy i koty) sa zdolne do UCZUC
WYZSZYCH, takich jak milosc. Z milosci i tesknoty maga zaglodzic sie na
smierc. Niejeden czlowiek nie potrafi tak kochac.
pozdrawiam
satia
|