Data: 2012-03-22 14:27:44
Temat: Re: Pikutek :-)
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 21 Mar 2012 21:07:08 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 21 Mar 2012 16:56:18 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 21 Mar 2012 00:01:27 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> http://www.swiatnozy.com.pl/index.php/artykuy/recenz
je/166-pikutek-czyli-kurdupel-w-kuchni-
>>>
>>> Potwierdzam w całej rozciągłości i dziękuję vcore za polecenie mi go w
>>> wątku "Nóż" :-)
>>>
>> O dzieki dzięki! Ten sklep mam praktycznie pod nosem :)
>>
>
> Jeśli kupisz pikutek, to naprawdę uważaj na palce - ja się rozpędziłam z
> krojeniem chleba, zanim w ogóle co do czego, to nożyk się ześliznął i
> prawie odcięłam sobie bok opuszka/opuszki palca środkowego oraz troszkę
> skóry na wskazujacym.
> I mam za swoje -już wiem, że nie wolno lekceważyć pikutków :-)
>
Mam już pikutka i boję się go użyć :)
Mąż podjechał do sklepu, kupił pikutka, obieraczkę, którą polecałać (do
miękkich owoców), i malutki nożyk do obierania warzyw. Sklep super! W sumie
chyba dobrze, że z powodu grypy sama nie mogłam się tam wybrać, bo coś
czuję, że na trzech nożykach by się nie skończyło :)
Dzięki :)
Pozdrawiam,
M.
|