Data: 2002-08-18 13:02:47
Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: b...@d...com.pl (Herbatka)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, August 18, 2002 2:47 PM
Subject: Pilne-cos z niczego
> A wiec tak sobie skojarzylam ze nie zjamy dzisiaj nic na miescie bo przy
tej
> ilosci pielgrzymow (na pewno glodnych) dostanie sie do jakiejkolwiek
knajpy
> bedzie graniczylo z cudem. A nie przygotowalam sie do tego czyli nie
> zrobilam zadnych obiadowych zakupow.
>
> A wiec mam
> make ryz jakis makaron kasze gryczana cukier mleko smietane jajka kilka
> plasterkow szynki ze 3 pomidorki kilka plasterkow pikantnego sera zoltego
z
> ziolami ziemniaki marchewke ... to chyba tyle z tego co mi do glowy
> przychodzi
>
> Czy jestem w stanie cos z takich skladnikow na obiadek wykonac??????
>
>
Wychodzi mi z tego tylko taka lekko oszukana carbonara ;-)
Na patelni rozgrzewasz lyzeczke masla i 3 lyzki oliwy, dodajesz 2-3
miazdzone zabki czosnku i jedna duza, drobno posiekana cebule i dusisz do
miekkosci (nie powinny sie zezlocic, tylko zeszklic). Dodajesz 10 dag - w
twoim wypadku to by musiala byc szynka ( w oryginale pancetta albo w
ostatecznosci chudy boczek wedzony). W miseczce dokladnie mieszasz dwa
zoltka i 150 ml smietany (idealnie jakiejs tlustej) i 4 lyzki parmezanu (jak
nie masz to moglabys zaeksperymentowac z tym pikantnym serkiem - wloz go do
zamrazalnika na jakis czas, zeby stwardnial a nastepnie zetrzyj na
najdrobniejszych oczkach tarki). W tzw. "miedzyczasie" gotujesz makaron "al
dente" (ilosc zalezy od waszych apetytow), odcedzasz i wkladasz ponownie do
garnka, w ktorym sie gotowal - granek powinien byc jeszcze goracy (nie
polewaj go zimna woda ani nic takiego). Teraz go garnka z makaronem dodaj
mieszanine cebuli, czosnku i szynki i wymieszaj, wstaw na gaz na jakies dwie
minuty, podgrzej dobrze i zestaw z ognia. Do garnka wlej smietane z zoltkami
i serem i mocno wymieszaj (idea jest taka, ze od goracego makaronu i garnka
smietana z jajkami sie zetnie - ale nie ma byc scieta na amen, tylko tak
lekko, zeby bialko nie przypominalo "glutow" ;-) Doprawiasz sola i pieprzem
i jak masz, posypujesz natka - ladujesz na podgrzane (wazne !) talerze i
szamasz od razu :-)
Smaczengo
Herbatka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|