Data: 2003-09-15 17:13:26
Temat: Re: Pilne - problem ze spoldzielnia mieszk.
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mimo wszystko radze uwazac i patrzec na rece. zasiegnac opinii rady osiedla.
generalnie
ludziom wszystko zwisa i jeszcze 40 lat uplynie, zanim naucza sie ze cos im
sie nalezy
za ich pieniadze. Cala zabawa w spoldzielczosci polega na tym ze nikt sie
niczym nie ineresuje,
a zarzad+ rada nadzorcza robi co chce (a jeszcze jak maja kilku starych
kumpli to i
walne zebranie nie jest straszne). U nas sprawozdanie przed walnym obejzalo
chyba ze 2 osoby (w tym ja),
na cos okolo 1000 czlonkow, a na zebrania przychodzi 10-20%.
zorientuj sie:
skoro spoldzielnia nie inwestuje to utrzymanie calej spoldzielni idzie w
czynsz
(u nas 75% kosztow (nie liczac dzialu inwestycji) idzie w nowe inwestycje --
o czym
przyszli spoldzelcy/inwestorzy maja marne pojecie)
czy zarzad pelni funkcje spolecznie???
ile osob ma personel spoldzielni
gdzie jest siedziba spoldzielni (w lokalach spoldzielni czy wynalmowane)
czy sa lokale uzytkowe, ktore sa wynajmowane
to wszystko ma duzy wplyw na wielkosc oplat
nie mowiac: o stanie klatek schodowych i okolicy budynku, stan wind,
ilosc awarii pradu/cieplej wody/ogrzewania -- pogadaj z mieszkancami
a takze ochrona/domofony
powodzenia WM
|