Data: 2007-11-02 20:28:29
Temat: Re: Piłowanie drewna - z innej beczki
Od: Naj <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panslavista napisał(a):
..Tartaki też tną takie swieże drewno -
> w zasadzie powalone zimą, lecz obróbka wypaczonego w trakcie suszenia
> powoduje duże straty na trociny. Więc lepszej jakości deski i kantówkę
> pozyskuje się z drewna wysuszonego w balach (okorowanego) ...
=================
Troszkę sie pomerdało:)
Gatunki liściaste pozyskuje sie w zimie, bo mają wtedy najmniejszą
wilgotność. Jest metoda pozyskiwania niektórych gatunków liściastych w
okresie wegetacji, polegająca na pozostawieniu ściętego drzewa na ok.
tydzień z liśćmi, które jak pompa wyciągająca wodę z drewna.To stosuje
sie do buka lub brzozy. Dęba (olszę) pozyskuje sie TYLKO w
zimie.Pozyskany w okresie wegetacji pęka. Aby zapobiec pękaniu w
odziomek wbija sie metalowe "S". A przeciwko zbyt szybkiemu wysychaniu i
zarażeniu grzybami maluje się czoła dłużyc farba emulsyjną. Drewno
liściaste należy przetrzeć jak najszybciej po ścięciu aby nie
zaatakowały go grzyby. Jeśli trzeba je przechować dłużej to w wodzie lub
spryskiwane deszczownią.Drewna liściastego NIE WOLNO korować! Jeśli
trzeba je przechować bez wody można (należy) je pooczkować tzn. usunąć
kawałki kory, aby wysychało wolno. Nie można go przechowywać na słońcu
(pęka).
Drewno w kłodach nie paczy się (może pękać). Paczy sie tarcica, jeśli
jest nieprawidłowo przetarta (główny rzaz nie może przechodzić przez
rdzeń). Olsza paczy się zawsze :(
Aby tarcica się nie paczyła, układa sie ją w sztaple i przechowuje
(sezonuje) w odpowiednich warunkach przez ok. rok. kto to teraz robi? :)
Pozdrowienia
Jan
|