From: "minus" <m...@f...art.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <2...@n...onet.pl>
Subject: Re: Pizza - prosba o przepis
Date: Tue, 13 Nov 2001 17:19:00 +0100
Lines: 39
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
NNTP-Posting-Host: nat.aktivist.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: nat.aktivist.pl
Message-ID: <3bf146d2$1@news.vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1005668050 nat.aktivist.pl (13 Nov 2001 17:14:10 +0100)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!skynet.
be!skynet.be!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.vogel.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:81093
Ukryj nagłówki
Jarek Ziemowicki koniecznie chce:
> Aha - poprosze o coś takiego, do czego pasuje ketchup -
moja
> dziewczyna do wszytkiego w zasadzie dodaje kethup.
Proponuje wykwintną polędwicę a'la Wayne.
Przygotowujemy ją tak: z najlepszej polędwicy bierzemy
kawałek ok. 400 gramowy. Trzy razy przepuszczamy przez
maszynkę do mięsa nastawioną na najdrobniejszy kaliber.
Dodajemy jedno czy dwa świeże żółtka (w żadnym wypadku jajka
nie mogą być z fermy!) i odrobinę tortowej, pszennej mąki.
Formujemy w niewielkie, płaskie kotlety i zabieramy się do
rozpalania grilla. Potrzebne będzie drewno jałowcowe,
ewentualnie sosnowe szyszki - aby dym był aromatyczny.
Polędwicę obsmażamy z dwóch stron.
Bardziej ambitni powinni zacząć z samego rana aby upiec dwie
bułeczki z półfrancuskiego ciasta. Ostatecznie jednak możemy
złożyć specjalne zamówienie w lokalnej piekarni, prosimy
tylko, by używano naturalnych drożdży, a w żadnym wypadku
nie proszku do pieczenia, którym można zepsuć każde danie.
Bułeczki kroimy (delikatnie, by nie naruszyć ich formy) na
pół i wstawiamy do ciepłego piekarnika - tuż przed, jak
kotlety będą gotowe, aby była ciepła, ale nie przypieczona.
Teraz musimy działać szybko: na połówkę bułki kładziemy
listek sałaty, skrapiamy oryginalnym octem balsamicznym i
oliwą (koniecznie z pierwszego tłoczenia). Na listku sałaty
kładziemy kotleciki, na nich po platerku wiśniowego pomidora
(odradzam zwykłe pomidory, zepsują cały efekt), niewielki
kawałek fenkuła i dwa plasterki angielskich piklowanych
ogóreczków (tych z miodem). Przykrywamy drugą połówką
bułeczki.
Smacznego.
minus
ps. oczywiście narzeczona polewa to wszystko keczupem heinza
|