Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Plaga gołębii

Grupy

Szukaj w grupach

 

Plaga gołębii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-10-04 21:17:21

Temat: Plaga gołębii
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego nikt z rządzacych miastami nie weźmie się za gołębie!
Wyjtkiem jest chyba tylko jedno miasto (nie pamiętam już jakie), gdzie
na rynku jest głosnik i co jakiś czas słychać głos sokoła. Gołębie boją
się sokołów.

Dokarmianie ptaków grozi zarażeniem się chorobą zakaźną

Niedziela, 9 czerwca (14:20)

Sanepid w Legnicy (woj. dolnośląskie) ostrzega mieszkanców przed
dokarmianiem ptaków, bo może to powodować liczne zagrożenia
epidemiologiczne. Człowiek dokarmiając ptaki może się od nich zarazić
nawet cholerą.

Na ludzi dokarmiających ptaki czyha wiele groźnych chorób, którymi mogą
się od nich zarazić. Począwszy od gruźlicy ptasiej, przez salmonellozy,
a skończywszy na boreliozie czy cholerze. Jest to szczególne zagrożenie
w okolicach placów zabaw, parków czy zielonych skwerów - alarmuje sanepid.

Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologicznej szczególnie
przestrzega przed dokarmianiem gołębi. I informuje na swojej stronie,
że: "Obecność gołębi miejskich w otoczeniu człowieka wiąże się z
ryzykiem wystąpienia licznych chorób odzwierzęcych: ornitozy, gruźlicy
ptasiej, salmonellozy i campylobacteriozy. Na ptakach tych żerują liczne
pasożyty: kleszcze, ptaszyńce, wszoły, świerzbowce, pluskwy i pchły, a w
ich gniazdach żyją obrzeżki, które odżywiają się krwią, m.in. ludzką.
Wiele z tych bezkręgowców przenosi groźne choroby, np. boreliozę czy
cholerę."

Jacek Watral, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Legnicy
powiedział, iż jest to: "Informacja o niebezpiecznych potencjalnych
zagrożeniach dla człowieka. Nie chodzi o to żeby siać panikę, ale raczej
przestrzegać i eliminować zagrożenia".

Dotyczą one szczególnie osób, które obcują z dokarmianymi ptakami.
Przykładem źródła zarażenia mogą być właśnie gołębie, które są w wielu
miejscach dokarmiane przez starszych ludzi, wysypujących dla ptaków
pokarm na trawniki. Dotyczy to również spacerowiczów, którzy dokarmiają
masowo ptaki na stawie w parku. Tam w weekendy przychodzą setki rodzin z
dziećmi, aby kaczkom i gołębiom dać trochę chleba. Podobnie jest w
pobliżu placów zabaw. - Dodatkowe dokarmianie ptaków przez człowieka
powoduje zdecydowanie więcej szkód niż pożytku, bo zaburza naturalną
równowagę w obrębie gatunku eliminując naturalną selekcję - dodaje Watral.

W ostrzeżeniu Sanepidu wyraźnie zaznaczono też, że dokarmianie ptaków
przez ludzi bardzo niekorzystnie wpływa na rolnictwo. Z tego powodu
zwiększa się rozwój szkodliwych owadów na terenach wiejskich, bo ptaki
zamiast żywić się nimi przylatują do miast i tam dostają łatwe pożywienie.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-10-05 07:23:46

Temat: Re: Plaga gołębii
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-04 23:17, animka pisze:

> Przykładem źródła zarażenia mogą być właśnie gołębie, które są w wielu
> miejscach dokarmiane przez starszych ludzi, wysypujących dla ptaków

Może trzeba temat ojcu Tranzystorowi podrzucić. Plaga dokarmiania by się
zaraz skończyła.
Osobiście dokarmiałabym trutką, ale są tacy, co te gołębie łapią i jedzą
(podobnie jak łabędzie), więc nie chcę mieć biednych/bezdomnych na
sumieniu. Na dzień dzisiejszy płoszę i staram się nie wdychać
powietrznego wiru wznieconego łopotem skrzydeł.
Sekcję gołębia robiłam na studiach, więc mogę potwierdzić jako naoczny
świadek bogate życie wewnętrzne i zewnętrzne tych ptaków. Brrr...

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-10-05 07:35:01

Temat: Re: Plaga gołębii
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-05 09:23, Aicha pisze:

> Sekcję gołębia robiłam na studiach, więc mogę potwierdzić jako naoczny
> świadek bogate życie wewnętrzne i zewnętrzne tych ptaków. Brrr...

I jeszcze coś a propos kleszcza obrzeżka gołębiego (Argas reflexus):
http://swiatbiologii.com/Obrzezek-golebi-Argas-refle
xus.html

Jest to bardzo groźny kleszcz, który bytuje w gniazdach gołębi, kawek
oraz ptactwa domowego. Pobiera krew ptaków, ale gdy nie może jej zdobyć
przechodzi wtedy do mieszkań przez szpary czy otwarte okna. Nocą napada
wtedy na ludzi."

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-10-05 07:36:46

Temat: Re: Plaga gołębii [ort]
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-04 23:17, animka pisze:

Gołębi, nie gołębii.

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-10-05 12:28:06

Temat: Re: Plaga gołębii [ort]
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-05 09:36, Aicha pisze:
> W dniu 2013-10-04 23:17, animka pisze:
>
> Gołębi, nie gołębii.

Dzięki :-)


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-10-05 13:26:38

Temat: Re: Plaga gołębii
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-05 09:23, Aicha pisze:
> W dniu 2013-10-04 23:17, animka pisze:
>
>> Przykładem źródła zarażenia mogą być właśnie gołębie, które są w wielu
>> miejscach dokarmiane przez starszych ludzi, wysypujących dla ptaków
>
> Może trzeba temat ojcu Tranzystorowi podrzucić. Plaga dokarmiania by się
> zaraz skończyła.

Kto to jest ten ojciec? Jakoś nie mogę sobie skojarzyć.

> Osobiście dokarmiałabym trutką,

Kiedyś kupilam trutkę na szczury, bo na gołębie to nie ma. Zmoczyłam
parę kaizerej, trutkę wpakowałam do środka i celowałam przez szparę w
ścianie na sąsiednim balkonie. Nikt wtedy nie mieszkał w tamtym
mieszkaniu. Ze 3 bułki udało mie się tam wrzucić. Te cwane gołębie bułkę
zeżerały, a trutkę zostawiały.

> ale są tacy, co te gołębie łapią i jedzą
> (podobnie jak łabędzie), więc nie chcę mieć biednych/bezdomnych na
> sumieniu. Na dzień dzisiejszy płoszę i staram się nie wdychać
> powietrznego wiru wznieconego łopotem skrzydeł.
> Sekcję gołębia robiłam na studiach, więc mogę potwierdzić jako naoczny
> świadek bogate życie wewnętrzne i zewnętrzne tych ptaków. Brrr...

Na bazarku przy ul Bakalarskiej w W-wie jest budka wietnamska, w której
przyrzdzaja nawet psy. Widzialam nawet na własne oczy jak 2 panie
usiadły przy stoliku na dworze a przy nich mała strasznie utuczona
suczka. Patrzyła im wiernie w oczy. Ja tak się przyglądałam i jeden
chłopak, który tamtędy przechodził powiedział mi, że ta psinka w nocy
pewnie już ten nocy będzie zarżnięta i szykowana do zjedzenia.
Powiedziałam mu, że dlaczego on czy ktoś po policję nie zadzwoni?
Powiedział, że policji w nocy nie chce się tam zaglądać, zresztą oni
wiedzą. Cały dzień i noc o tym myślałam i myślę do tej pory. To jest
koszmar. Tych wietnamczyków niedługo w Polsce będzie więcej niż Polaków.
Na jaki bazarek bym nie poszła to prawie wszystkie stragany
wietnamczyków. a oni tak mordy drą, że trzeba uszy zasłaniać, żeby
bębenki nie popękały.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-10-05 13:28:27

Temat: Re: Plaga gołębii
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-05 09:35, Aicha pisze:
> W dniu 2013-10-05 09:23, Aicha pisze:
>
>> Sekcję gołębia robiłam na studiach, więc mogę potwierdzić jako naoczny
>> świadek bogate życie wewnętrzne i zewnętrzne tych ptaków. Brrr...
>
> I jeszcze coś a propos kleszcza obrzeżka gołębiego (Argas reflexus):
> http://swiatbiologii.com/Obrzezek-golebi-Argas-refle
xus.html
>
> Jest to bardzo groźny kleszcz, który bytuje w gniazdach gołębi, kawek
> oraz ptactwa domowego. Pobiera krew ptaków, ale gdy nie może jej zdobyć
> przechodzi wtedy do mieszkań przez szpary czy otwarte okna. Nocą napada
> wtedy na ludzi."

Bardzo, bardzo dziękuję Ci za ten artykuł. Skopiowałam sobie ze strony
razem z obrazkiem i zapisałam na dysku.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-10-05 20:30:39

Temat: Re: Plaga gołębii
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2013-10-05 15:26, obywatel animka uprzejmie donosi:
>
> Na bazarku przy ul Bakalarskiej w W-wie jest budka wietnamska, w której
> przyrzdzaja nawet psy. Widzialam nawet na własne oczy jak 2 panie
> usiadły przy stoliku na dworze a przy nich mała strasznie utuczona
> suczka. Patrzyła im wiernie w oczy. Ja tak się przyglądałam i jeden
> chłopak, który tamtędy przechodził powiedział mi, że ta psinka w nocy
> pewnie już ten nocy będzie zarżnięta i szykowana do zjedzenia.
> Powiedziałam mu, że dlaczego on czy ktoś po policję nie zadzwoni?
> Powiedział, że policji w nocy nie chce się tam zaglądać, zresztą oni
> wiedzą. Cały dzień i noc o tym myślałam i myślę do tej pory. To jest
> koszmar.

Szyneczkę jadasz?

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-10-05 22:41:57

Temat: Re: Plaga gołębii
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-05 22:30, Qrczak pisze:
> Dnia 2013-10-05 15:26, obywatel animka uprzejmie donosi:
>>
>> Na bazarku przy ul Bakalarskiej w W-wie jest budka wietnamska, w której
>> przyrzdzaja nawet psy. Widzialam nawet na własne oczy jak 2 panie
>> usiadły przy stoliku na dworze a przy nich mała strasznie utuczona
>> suczka. Patrzyła im wiernie w oczy. Ja tak się przyglądałam i jeden
>> chłopak, który tamtędy przechodził powiedział mi, że ta psinka w nocy
>> pewnie już ten nocy będzie zarżnięta i szykowana do zjedzenia.
>> Powiedziałam mu, że dlaczego on czy ktoś po policję nie zadzwoni?
>> Powiedział, że policji w nocy nie chce się tam zaglądać, zresztą oni
>> wiedzą. Cały dzień i noc o tym myślałam i myślę do tej pory. To jest
>> koszmar.
>
> Szyneczkę jadasz?

Na ogłół nie, bo wstrętna, słodkawa wymiotna. Od wczoraj jem chleb z
masłem i rzodkiewkami. Nawet przepyszne re rzodkiewki i nie mam po nich
uczulenia.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-10-06 09:12:57

Temat: Re: Plaga gołębii
Od: "<^zazu^>" <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-10-06 00:41, animka pisze:
> W dniu 2013-10-05 22:30, Qrczak pisze:
>> Dnia 2013-10-05 15:26, obywatel animka uprzejmie donosi:
>>>
>>> Na bazarku przy ul Bakalarskiej w W-wie jest budka wietnamska, w której
>>> przyrzdzaja nawet psy. Widzialam nawet na własne oczy jak 2 panie
>>> usiadły przy stoliku na dworze a przy nich mała strasznie utuczona
>>> suczka. Patrzyła im wiernie w oczy. Ja tak się przyglądałam i jeden
>>> chłopak, który tamtędy przechodził powiedział mi, że ta psinka w nocy
>>> pewnie już ten nocy będzie zarżnięta i szykowana do zjedzenia.
>>> Powiedziałam mu, że dlaczego on czy ktoś po policję nie zadzwoni?
>>> Powiedział, że policji w nocy nie chce się tam zaglądać, zresztą oni
>>> wiedzą. Cały dzień i noc o tym myślałam i myślę do tej pory. To jest
>>> koszmar.
>>
>> Szyneczkę jadasz?
>
> Na ogłół nie, bo wstrętna, słodkawa wymiotna. Od wczoraj jem chleb z
> masłem i rzodkiewkami. Nawet przepyszne re rzodkiewki i nie mam po nich
> uczulenia.
>
no i już czuj się załatwiona ;)

btw, jak tobie szynka słodkawa, to ja bym
poradziła neurologa albo laryngologa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co się śni w okresie dojrzewania osobom "nieuświadomionym"?
Odporniejsze szkła okularów
ubezpieczenie NFZ
Wódka i askorbina
Renta socjalna a rejestracja w UP

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »