Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.
cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.astercity.net!news.task.gda.pl!news.man.s
zczecin.pl!not-for-mail
From: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Planowanie wydatkow
Date: Fri, 12 Jul 2002 15:50:21 +0200
Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
Lines: 29
Message-ID: <agmmqe$rej$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <aglrjm$dq5$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: barin.erathia.szczecin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1026481806 28115 213.155.171.65 (12 Jul 2002 13:50:06
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Jul 2002 13:50:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:17999
Ukryj nagłówki
> Dzis rano w prcy rozgorzala dyskusja na powyzszy temat. Kolega (kawaler,
> mieszka z rodzicami, niezle zarabia:)) stwierdzil, ze planowanie jest na
> nic - jak ma pieniadze, kupuje co chce, nie ma - nie placi rachunkow, na
to
> przyjdzie pora pozniej.
(...)
My zaczęliśmy ostro notować ile i na co pieniędzy idzie (właściwie wszystkie
najdrobniejsze wydatki). Plus także notować dochody - przy kilkunastu
źródłach wpływów robi się to konieczne dla zapanowania nad całoscią.
A wzięło się to stąd, że pieniądze rozchodziły się nam niepostrzeżenie, i
wydawało się, że spora suma, nie była wystarczającą do przeżycia i opłacenia
wszystkich rachunków.
Generalnie nie histeryzuję z powodu jakiegoś pojedynczego nie zapłaconego
rachunku, ale ostatnio te nie zapłacone zaczynają wisieć w zasięgu wzroku i
kłuć przy każdej okazji (he, podatek od nieruchomości - 21,40 - ale żeby go
zapłacić trzeba odstać swoje).
Całe planowanie nie jest jakieś straszliwie sztywne, ale dzięki niemu
wiadomo na czym stoimy (i wiadomo które i na co przepuszcza pieniądze ;) ).
Nie ma później niedomówień w stylu 'nie mogłaś wydać 200 zł na jedzenie w
ciągu półtora dnia'.
U podstaw planowania leży racjonalność. A dzięki temu, większość szaleństw
jest w miarę bezpieczna. No i jest się w miarę przygotowanym na większe
wydatki.
Asmira
|