Data: 2019-06-02 12:37:21
Temat: Re: Po co sie modlic?
Od: gazebo <g...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 02/06/2019 o 01:24, Ilona pisze:
> On 2019-06-01 02:09, Pszemol wrote:
>> "Ilona" <i...@u...net> wrote in message
>> news:qcs431$8ve$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> Nie ma tam ani słowa o bogu chrześcijańskim.
>>>>>
>>>>> Jest o animistach i wyznawcach kultu voodoo,
>>>>>
>>>>> "Studiowalem m.in. teologie i filozofie, i zastanawia mnie
>>>>> religijnosc Polakow, a w tym wypadku tych creme de la creme. Moze
>>>>> oni sa skrytymi animistami lub wyznawcami kultu voodoo?"
>>>>>
>>>>> oraz wyraźne zaprzeczenie, z uzasadnieniem, że ów Bóg spełnia
>>>>> jakiekolwiek prośby
>>>>>
>>>>> "Bo przeciez pan Bozia katolicki to niezmienny i wszechwiedzacy
>>>>> Absolut, a wiec nie moze byc sklaniany czy zmuszany do zmiany
>>>>> ustanowionego przez siebie porzadku."
>>>>>
>>>>> a także, ostrzeżenie przed popełnieniem herezji.
>>>>>
>>>>> "Kto wierzy, ze modlitwa lub jakimis czarami cos poruszy w swiecie
>>>>> Pierwszego Poruszyciela (primus motor) jest heretykiem."
>>>>>
>>>>>
>>>>> Z powyższego, widać wyraźnie, że masz dość poważne 'fixacje' na
>>>>> chrześcijaństwo.
>>>>>
>>>>> //czy rozmawiałeś już z kimś o tym?
>>>>
>>>> Ale tak generalnie to o co Ci chodzi? :-)
>>>>
>>>> A co do chrześcijaństwa to uważam go za taką samą ściemę
>>>> jak inne religie, z mormonizmem czy scientologią razem wziętą.
>>>
>>>
>>>
>>> W religiach nie chodzi o boga, czy bogów, tylko o ludzi.
>>> Chodzi o sposób oddziaływania zasad moralnych, na społeczność,
>>> czy społeczności.
>>
>> Religie nie wpływają pozytywnie na ludzką moralność.
>> One tylko zwiększają hipokryzję i dysonans pomiędzy
>> tym co odczuwamy wewnątrz a tym co chcemy na
>> zewnątrz prezentować. Dla przykładu: jeśli religia Ci
>> wmawia że niemoralny jest seks bez ślubu to religijny
>> człowiek nie będzie abstynentą tylko będzie to robił
>> w ukryciu, ze strachem przed wykryciem go. Efekt?
>> Nie będzie mógł otwarcie posiadać antykoncepcji, kondomów,
>> nie będzie w stanie poprosić rodziców o kasę na pigułkę
>> i efekt będzie taki, że zajdzie w ciążę i będzie robił aborcję,
>> oczywiście też po kryjomu. Do takiej hipokryzji prowadzi
>> właśnie relgia że więcej pozamałżeńskich ciąży i aborcji
>> jest w krajach katolickich, gdzie pozory o "czystości" są
>> dla ludzi wymuszane przez standardy religijne...
>> Wszystko, czegoście nie uczynili najmiejszemu z braci moich, mieście
>> nieuczynili
>> p.s. No brawo - wreszcie jakieś zdanie od siebie napisałeś,
>> bez linka do youtube! Tak trzymać!
>>
>>
>>
>
> Nie wiem skąd czerpiesz wiedze o Katolicyzmie, czy Chrześcijaństwie, ale
> wygląda, że to jakieś laickie źródło, albo z coś z tzw. 'drugiej reki'.
> Nie rozumiesz podstawowej różnicy którą cechuje się katolicyzm.
> To nie są prawa, jak w niektorych religiach, to są jedynie propozycje
> zasad moralnych.
>
> Katolicy to tacy sami ludzie, jak inni, gotowi rżnąć, gwałcić i rabować,
> jednak jest coś co ich przed tym, (przynajmiej troche), powstrzymuje. To
> tzw. sumienie.
to nie sumienie, to rozgrzeszenie, ktorego sa pewni, nic nie musisz
zrobic poza tym aby sie wyspowiadac, a na dodatek masz gwarancje
--
gazebo
|