EmiRos <e...@g...pl> napisał(a):

> test z gazety tylko cześciowo odpowiada temu czego można sie spodziewać na
> testach dwujęzycznych. Dziecko znajomych "przerabia" te ksiązkę
> http://www.lideria.pl/sklep/opis?nr=84678
>
> Czy faktycznie pomogła okaże się już niedługo ;-)
> Z moich doświadczeń wynika,że dzieciary w tym wieku testy dwujęzyczne
> wykonują dużo łatwiej niz dorośli. Zawsze można spróbowac taki test napisac.

Moje dziecko zdało ten test z niezłym wynikiem w zeszłym roku.
Bez przygotowania i bez ćwiczeń, poszedł na tzw. pałę -- nie miał
bladego pojęcia i jakiś miał całkiem wysoki wynik.
Uznałam, że jeśli ma mieć lekcje po francusku od 2 klasy i w ciągu
roku szkolnego opanować kompletnie obcy język, to musi mieć faktycznie
predyspozycje, a nie umieć rozwiązać test, bo my będziemy z nim to
tłukli.

Test był faktycznie testem predyspozycji, właśnie ze sztucznym
językiem. Z kolei do innego gimnazjum, gdzie też zdał był klasyczny
test wiadomosci podstawowych i na inteligencję. Tam z kolei nie jest
szkoła dwujęzyczna, ale z rozszerzonym niemieckim.

--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...