Data: 2002-09-10 10:34:43
Temat: Re: Po raz setny/OT - Relish
Od: Jarek Wojtowicz <j...@a...wytnijto.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 02-09-10 00:47, Użytkownik Lukasz Madeksza napisał:
> Tak jak wspomniany przeze mnie dzisiaj "relish" - nie wiem jak to sie po
> polsku nazywa i nie mam slownika pod reka. Wiec zamiast kombinowac z
> opisami uzylem oryginalu i jest dobrze (prawda, ze jest dobrze?) ;-)))
Tne Relish to nie jest po niemiecku. Pytalem sie tu mojej kolezanki z
ktora siedze sobie w pokoju. Wogole nie znala takiego slowa. A jak jej
powiedzialem ze sie to pisze przez 'sh' a nie 'sch'. To mi powiedziala,
ze to na pewno nie po niemiecku.
No i zapuscilem zapytanie w Guglach i znalazlem cos takiego. I juz
wszystko wiadomo ....
Aus Amerika haben die sogenannten Relishes ihren Weg zu uns gefunden. In
kleine Stückchen gehacktes Gemüse (oft Zwiebeln, Pilze oder Gurken) wird
mit Essig oder Wein, Zucker und Gewürzen dicklich eingekocht. Die
entstandene Paste, das Relish, serviert man dann als Beilage zu
Gegrilltem oder streicht sie einfach aufs Brot.
Gruz
Jarek
--
main ()
{
cout << "Yareck Vooytovitsh" << endl;
cout << "Aareon AG" << endl;
cout << "Mainz, Hegelstrasse 59, GERMANY" << endl;
cout << "Work: Phone +49 6131 301 471 Fax +49 6131 301 523" << endl;
cout << "I'D RATHER PUSH MY VOLVO THAN DRIVE A HONDA" << endl;
}
|