Data: 2009-02-22 14:07:08
Temat: Re: Po smażeniu pączków
Od: "j@nek" <m...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Lut, 12:38, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 22 Feb 2009 09:45:37 +0100, michalek napisał(a):
>
> > (...)
> > Dla mnie mówienie o wylewaniu tłuszczu po jednokrotnym smażeniu
> > to (bez obrazy kogokolwiek) kulinarna hipokryzja :)) mówimy że tak należy
> > a w wiekszości przypadków wcale tak nie robimy.
>
> Nie używam żadnego tłuszczu dwa razy. Po prostu mi nie smakuje. Smalec
> dodaję moim psom do gotowania jedzenia (zwłaszcza zimą, bo to wielkie psy
> potrzebujące energii, a i smażenie pączków i faworków wlasnie wtedy się
> odbywa) i są bardzo zadowolone, a olej odstawiam w piwnicy w butelkach do
> stopniowego zużycia jako rozpałka.
Smalec po odstaniu zebrałem i faworki na nim usmażyłem na
odpowiedzialność ww doradcy :)) Część zostawiłem dla sikorek. Kryzys
bardziej słyszę niż czuję ale oszczędzanie nikomu jeszcze nie
zaszkodziło - dziękuję za wszystkie rady!!!
Pozdrawiam
JM
|