Data: 2005-06-09 09:49:51
Temat: Re: Po trzech latach...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <d8934s$8mi$1@inews.gazeta.pl>,
"Hania " <v...@g...pl> wrote:
> Wladyslaw Los <w...@o...pl> napisał(a):
>
> > In article <42a4bb7f$1@news.home.net.pl>, "@nn" <jurek@post> wrote:
> >
> > samym dżdudżu.
> > >
> > > A niżej napisała o tych "innych" - "...Brawo! Swój do swego ciągnie ...
> > > " - naprawdę nie musiała napisać dosłownie, że także oni dla niej są
> > > dupkami.
> >
> > To Twoja interpretacja. Przegięta.
>
>
> zajzyj sobie czlowieku do slownika wyrazow obcych, bo na razie
> slowa "interpretacja" wyraznie nie rozumiesz.
>
> > > I nie pisała o nikim, kto
> > > > ma na temat dżudżu inne zdanie niż ona, lecz tylko o takich, którym
> > > > obecność dżudżu się podobała i się nią bawili.
> > >
> > > I z tego powodu są dupkami???
> >
> > Nic takiego nie napisała.
>
>
> adwokatems miernym
>
> > > Wiesz, czytam te grupę parę lat i do tej pory nie zauważyłam żeby
> > > Ti'Ana, czy BasiaBjk kogos obrażały(ich winą jest jedynie to, że mają
> > > inne zdanie na temat DzuDzu), a to do nich między innymi był ten
> > > komentarz.
> >
> > To Twoja interpretacja. A może się poczuwają?
>
> jw. po dwakroc.
>
> > > > Od siebie dodam, że niektórym nie przeszkadzało ordynarne obrażanie
> > > > przez tego anonima innych, występujących od lat pod własnymi imionami
> > > > uczestników listy, a nawet bronili dżudżu przed wszelką krytyką.
> > >
> > > Nie wiem czy przed wszelką, ale czasem nie sposób było nie przyznać
> > > DzuDzu racji.
> >
> > Można było. Obrażanie osób występujących otwarcie, przez psychopatę,
> > który się ukrywa i stale zmienia adresy i pseudonimy, przy czym
> > obrażający wykorzystuje to, że te osoby występują otwarcie robiąc
> > niewybredne personalne docinki jest chamstwem. Jak nazwać tych, których
> > to bawi i którzy bronią psychopaty?
>
> ekhm, czy ukonczyles medycyne specjalizacji psychiatrycznej, by na podst.
> dzialalnosci mailowej tako orzekac? A moze bys sobie L4 wystawil...
> BTW - skoro brak Ci nazewnictwa - do szkol wacpan.
> Odnosnie tematu zas i jego podmiotu - smiesznym, a wlasciwie zalosnym jest
> przypisywanie zla calego swiata komus, kto wystepuje li tylko w roli
> grupowego Stanczyka, przeginajacego czasami, a i owszem, a wybielac kogos,
> komu z taka latwoscia "puszcxzaja nerwy" i wyzywa wsiech o odmiennych
> przekonaniach.
>
> Na puszczanie nerwow polecam przekopanie ogrodka
> ewentualnie przeprowadzenie staruszki przez przejscie dla pieszych, albo, gdy
> to nie pomoze - ugryzienie sie we wlasne, koltunskie dupsko
>
> > > Jak
> > > > nazwiesz kogoś, kto się bawi chamstwem chama i tym, że ów cham obraża
> > > > innych?
>
>
> jw - skoro nazywasz kogos chamem zdaj sobie sprawe z tego, ze i Ciebie ktos
> tak nazwie. Zwazajac dodatkowo na Twoje reakcje-raczej bedzie to nazwa
> trafiona, choc mi bardziej pasuje: zakuty koltunski leb, ew. szkodnik w
> bialych rekawiczkach.
>
> hania
Dziękuję. Po czymś takim chyba nie muszę już sam wysuwać żadnych
argumentów.
Władysław
|