Poddaję się

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 528

281. Data: 2010-03-10 10:28:49

Temat: Re: Poddaję się
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Ender" napisał:
>
>>> Poprzeczka jest ustawiona wysoko.
>>> Jak umiesz robisz ~pogodne minki, to musisz zlinkować jeszcze fotki.
>> Chciałbyś zobaczyć jak toto wygląda?
>> A jak się okaże ładne i trzeba będzie jakoś polubić
>> lub przynajmniej potolerować?
>
> Faceci to są jednak porypani. Dobrze, że nie wszyscy.

http://demotywatory.pl/1154204/Kocham-ja

Qra, tak samo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

282. Data: 2010-03-10 10:37:44

Temat: Re: Poddaję się
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czujesz, że coś takiego nam grozi? :)

--
CB

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn7rn0$2df$1@news.onet.pl...

Mój lew miał jak dotąd dobry gust
i nie chciałbym, żeby się na mnie obraził.
Wiesz, sporo już jednak razem przeszliśmy.
Przynajmniej jeszcze nie chciałbym
wprowadzać wewnętrznej niezgody ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

283. Data: 2010-03-10 10:49:28

Temat: Re: Poddaję się
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja widziałbym w tym potencjalnie świetną możliwość treningu
dla twojej niemal "dziewiczej", mało rozruszanej "w środku"
wrażliwości emocjonalnej.
No ale jak się boisz, że nie dasz rady, to sorry. ;)

Marchewko, z tymi fotami to raczej nieaktualne.
Może innym razem...
jeśli nie będziesz miała nic przeciwko oczywiście. ;)

--
CB

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn7t2m$7qv$1@news.onet.pl...

No nie, ale lepiej chyba nie wkręcać marchewki w fotki,
bo nie wiadomo co jej jeszcze do głowy szczeli.
Wolę się potem nie użerać z tą swoją szują lwem,
że tej pani nie lubimy i koniec :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

284. Data: 2010-03-10 10:56:10

Temat: Re: Poddaję się
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Ender <e...@n...net> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>>
>>> Użytkownik "Ender" napisał:
>>>
>>>>> Poprzeczka jest ustawiona wysoko.
>>>>> Jak umiesz robisz ~pogodne minki, to musisz zlinkować jeszcze fotki.
>>>> Chciałbyś zobaczyć jak toto wygląda?
>>>> A jak się okaże ładne i trzeba będzie jakoś polubić
>>>> lub przynajmniej potolerować?
>>>
>>> Faceci to są jednak porypani. Dobrze, że nie wszyscy.
>>
>> http://demotywatory.pl/1154204/Kocham-ja
>>
>> Qra, tak samo
>
> Czyli dla Aichy dobrze, że są na świecie geje.
> Co za żałosna prowokacja.
> ENder

Bo ja wiem. Raczej prawdziwy real. A i to także:
http://demotywatory.pl/1180086/Kocham-go

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

285. Data: 2010-03-10 10:57:31

Temat: Re: Poddaję się
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Muszę się dystansować od tej wypowiedzi.
Nie widzę żadnego powodu, dla którego akurat Marchewki miałbym
nie chcieć oglądać.

--
CB

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn7tpc$al1$1@news.onet.pl...

[...]
Nie chcemy wcale oglądać, jaka jesteś śliczna i zgrabna,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

286. Data: 2010-03-10 11:10:31

Temat: Re: Poddaję się
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" napisał:

> Bo ja wiem. Raczej prawdziwy real. A i to także:
> http://demotywatory.pl/1180086/Kocham-go

.. i szeroki uśmiech!

A co do "jej" wnętrza:
http://www.youtube.com/watch?v=Xw9eg6FEs0k

--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

287. Data: 2010-03-10 11:16:48

Temat: Re: Poddaję się
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> A ty jeszcze Ixi tak nie nazwałaś?

Nigdy jej tak nie nazwałam.

> No jak chcesz w ten sposób rywalizować z cbnetem,
> to wiem teraz skąd ten kompleksik na jego punkcie.
> A ja myślałem, ze to tylko głęboka, nieodwzajemniona
> (przynajmniej jednoznacznie) sympatia.
> Oj Ewa, powinnaś się poprawić ;-)

Nie rozumiem, dlaczego tak się pasjonujesz akurat moją relacją z CB. Są
chyba ciekawsze sprawy tutaj?
Jeżeli chcesz mieć jasność co do moich emocji, to nie pałam do niego
taką niechęcią, jak on do mnie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

288. Data: 2010-03-10 11:20:37

Temat: Re: Poddaję się
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 10 Mar 2010 08:31:26 +0100, Ender napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Tue, 09 Mar 2010 22:51:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Tue, 09 Mar 2010 22:39:13 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Tue, 09 Mar 2010 22:17:30 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Tue, 9 Mar 2010 21:29:11 +0100, Ender napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Sam również generuję zyski dla innych.
>>>>>>>>> I jeśli ktoś potrafi mnie wykorzystać i zrobi to z głową,
>>>>>>>>> zasłuży prędzej na mój szacunek niż pretensje.
>>>>>>>>> W ogólnym rozrachunku to będzie uczciwa wymiana.
>>>>>>>> Dokładnie. I vice ja :-)
>>>>>>> I fakt, że Ender żyje w nieformalnym związku, zdradza swoją partnerkę z
>>>>>>> rozmysłem, nie zamierza mieć dzieci, tak Was do siebie zbliża?
>>>>>> Raczej właściwe=prawidłowe rozumienie faktu niebycia zamężną/żonatym w
>>>>>> kontekście zdrady jako zjawiska następującego tylko i wyłącznie (!!!) po
>>>>>> obietnicy/deklaracji wyłączności, obietnicy wyrażonej w jasnej i wyraźnej
>>>>>> dla partnerów i otoczenia formie.
>>>>>> Której to obietnicy Ender i jego Partnerka sobie nie byli dali, co
>>>>>> pozostawia sytuację jasną dla obojga oraz ich otoczenia.
>>>>> XL rujnujesz mój szacunek do Ciebie. Zapięłaś koszulę, a guziki
>>>>> strzelają pod sufit.
>>>> Piszę coś innego, niż kiedykolwiek na temat Endera i mojego stosunku do
>>>> zdrady?
>>> Zaklepujesz swoją powagą zdradę. A Ender się cieszy, bo ma obliczu
>>> autorytetu poparcie.
>>
>> Nie przypisuj mi niczego, czego nie powiedziałam. Zdrada to naruszenie
>> obietnicy, w tym obietnicy lojalności (w wielu sprawach, także w
>> interesach, obronności itp ).
>> Obietnica w związku to... deklaracja zawarcia małżeństwa lub małżeństwo.
>
> Obawiam się, że Paulinka jest jeszcze młoda i jest to poza jej
> pojęciami, więc co tu oczekiwać zrozumienia?
> Ja w jej wieku byłem co prawda bardziej kumaty i tolerancyjny,
> ale każdy chyba uczy się własnym tempem.
> Tak czy inaczej, musi jeszcze troszkę podrosnąć do rozmowy na pewne
> tematy ;-)
> ENder

No musi, po to się ma młodość; ja w jej wieku też nie widziałam wszystkiego
tak jasno i prosto, jak dziś. Jesli w miarę upływu życia ma się poważne
refleksje na ważne tematy (a Paulina ma) oraz się obserwuje swiat pod ich
kątem, a nie tylko go biernie konsumuje i wchłania jak podawaną taśmowo
papkę, to gdzieś po 40-ce samo się jakoś dzieje, że to, co kiedyś było
zawiłe i nie do rozsądzenia, staje się proste i jasne jak konstrukcja cepa.
Człowiek po prostu wtedy umie odrzucić to, co niepotrzebne - patrz Michał
Anioł i jego rzeźby (uważam że to świetna analogia) :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

289. Data: 2010-03-10 11:23:11

Temat: Re: Poddaję się
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 10 Mar 2010 08:56:47 +0100, Ender napisał(a):

> Marchewka pisze:
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hn63s9$ji0$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Czemu Ixi? IMO- bo nie pisze: mąż mnie zdradza, nie mam na czynsz a
>>>>> stary chleje 3 tydzień z kumplami tylko coś przeciwnego.
>>>> A czy pozostale grupowiczki pisza, ze "mąż je zdradza, nie mają na
>>>> czynsz a stary chleje 3 tydzień z kumplami" i za to wlasnie "nie
>>>> obrywaja"?
>>>>
>>>>> IMO- Ixi lubi to po prostu pokazywać
>>>> Slowo nachalnosc doskonale tu pasuje.
>>>
>>>
>>> No dobrze: nachalność pokazywania swojego życia, wtykania innym przd
>>> oczy. Pytanie: komu i dlaczego to przeszkadza?
>>
>> W tym watku widac, komu.
>> A dlaczego - bo nachalne.
>> Wiekszosc z nas tutaj wydaje sie miec udane zycie.
>> Ja jestem takze rownie piekna, zgrabna i inteligentna, co XL.
>> Mam rowniez zajebistego meza i zajefany dom.
>> I kosciol mam tez milutki niedaleko.
>
> I co w ten sposób chciałaś powiedzieć?
> ENder

No widzisz, Ender, wszystko co chciała/by powiedzieć jest/będzie dla mnie
komplementem, tym bardziej wartościowym i szczerym, że niezamierzonym ;-PPP
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

290. Data: 2010-03-10 11:25:50

Temat: Re: Poddaję się
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie miałbym specjalnie nic przeciwko.
"wcale nie chcę" to za dużo powiedziane.

Akurat to, że jest zwykle niemiła nie przeszkadzałoby mi w tym,
aby zobaczyć jak wygląda.

No nie wiem... tak dopytujesz...
Czy ze mną coś nie tak?

--
CB

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn7ueh$cs3$1@news.onet.pl...

No to teraz mnie zdumiałeś.
A dlaczego miałbyś chcieć ją oglądać?
Zwłaszcza, że była tu ostatnio taka nie miła.