Data: 2008-01-30 19:28:03
Temat: Re: Podlogowka przestala grzac... :(
Od: brombel <l...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wreście zrozumiałem o co w tej rozdzielni chodzi.
1. Na małej pętli podłogówki nie jest potrzebna ta głowica
termostatyczna gdyż ona zamyka jak jest ciepło w skrzynce rozdzielczej
a nie jak w danym pomieszczeniu gdzie znajduje się pętla. Jak skrzynka
rozdzielacza będzie zamknięta to moment i w niej jest ciepło co
spowoduje zamykanie obiegu.
2. Druga pętla prawie ma małe prawdopodobieństwo że ruszy. Napisałeś
że masz dwie pompki na zasilaniu i powrocie. Tą pętle może ruszyć
tylko ta pompka z powrotu, gdy jest zimno w pętli dużej gdzie idzie
sonda od głowicy zaworu mieszającego (jeżeli to jest zawór mieszający
termostatyczny). Lecz byś musiał zakręcić wszystkie powroty grzejników
żeby z nich nie ciągło wody. Lecz gdy temperatura wody będzie wysoka i
zawór termostatyczny zamknie zasilanie i otwoży powrót to też nic nie
pomoże. Masz kłopot. Mi się wydaje że nie ruszy ta duża pętla. Do
podłogówki powinna być oddzielna pompa za zaworem mieszającym, by
ciągła wodę zmieszaną .
Ta instalacja jest po prostu źle zrobiona. Może inaczej te podłogówki
są źle zrobione, bo grzejniki będą chodzić.
Nie miesza się grzejników i podłogówki na tej samej belce.
Na podłogówki powinna iść temperatura 35 stopni a nie 50. A tu nie ma
żadnej kontroli.
Pętla duża pójdzie ci gdy założysz na tym kolanku z ocynku pompkę w
dół i musisz otworzyć zaworek mieszający który jest zamknięty na
zdjęciu.
Pozdro
brombel
|