Data: 2006-10-22 18:50:56
Temat: Re: Pokuta w postaci "Roku w ogrodzie" :)
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1161540731.236838.238560@i3g2000cwc.googlegroup
s.com...
O ile
można zrozumieć niezabliźnione rany spowodowane
przez powiedzmy niewłaściwe przygotowanie stanowiska,
niedostępność informacji na temat rośliny
( brak internetu i telefonii komórkowej należało kierować
do ówcześnie panujących)
Nie, kolego. W początkach lat 80-tych jeszcze się nikomu nie śniło o
telefonii komórkowej, o komputerach osobistych nie wspominając.
o tyle nie wydaje mi się aby
szczegółowy wykład akademicki w sobotę rano
zainteresował większe grono płacących abonament
telewidzów.
Jaki wykład? Chyba wystarczyłoby podanie nazwy i określenie wymagań rośliny?
Nie chcąc nikogo obrazić to poziom takiego
programu dostosowany jest do ogólnego poziomu wiedzy
ogrodniczej widzów i zapewne ma na celu zwiększenie
sprzedaży określonego rodzaju produktu, jakim są
rośliny.
No i tu się kłania zagadnienie - czy należy program ponoć edukacyjny
dostosowywać do istniejącego, niewątpliwie niskiego poziomu, czy też
należałoby tenże poziom próbować _odrobinę_ podwyższyć?
A co do sprzedaży, to jak zacznę pytać w sklepie, czy mają "mniejszy bambus"
i "większy bambus", to pewnie zaoferują mi bambusicę:D
Natomiast gdyby moja skromna osoba spotkała
się z opinią czterdziestu praktyków (szkółkarzy)
nie zastanawiałbym się nawet przez chwilę
i kupiłbym tę roślinę bez wahania.
No to wyrazy najszczerszego współczucia - czterdziesty pierwszy,
zaprzyjaźniony szkółkarz szepcze do ucha, żeby jednak nie kupować:D
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
|