Data: 2010-11-02 20:26:11
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Lis, 19:36, "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> wrote:
> >Znowu mit :) Moj sterownik pogodowy kosztowal 180 pln i ma wszystkie
> >funkcje jakie trzeba. Oczywiscie do tego musisz miec zawor trojdrogowy
>
> A ile by kosztowało sterowanie na termostatach ?
Nie ma sensu w przypadku podlogowki. Za duza bezwladnosc :)
> Bo rozumiem że musi być jakiś termostat naścienny + jakiś siłownik.
Nie. Najlepiej zeby nic nie bylo. Na rozdzielaczu masz dla kazdej
petli rotametry, o takie cos:
http://techniprot.pl/_img/kat_20.jpg
(to te na gorze:)
I teraz - sterownik pogodowy puszcza wode o temperaturze zaleznej od
temperatury na zewnatrz (dba o to pogodowka), a temperatury panujace w
kazdym pokoju regulujesz sobie na tych rotametrach. Jak dobrze je
wyregulujesz i dobiezesz krzywa grzewcza (krzywa to jest funkcja na
podstawie ktorej pogodowka dobiera temperature wody w instalacji w
zaleznosci od temperatury na zewnatrz) to w kazdym pomieszczeniu,
niezaleznie od temperatury na zewnatrz, bedziesz mial ustalona przez
Ciebie temperature.
> Szczerze mówiąc wolałbym takie rozwiązanie bo są pomieszczenia (sypialnia)
> gdzie chce niższą temperaturę.
Wiec na rotametrze obwodu sypialni troche zdlawisz przeplyw i
automatycznie bedzie tam nizsza temperatura :)
Podlogowka jest fajna bo wybacza wiele bledow i w gruncie rzeczy IMHO
latwo ja wyregulowac. Wybacza tez wiele instalatorskich bledow i
czesciowo to sama sie reguluje :)
pozdr.
--
Adam Sz.
|