Data: 2010-11-03 06:15:59
Temat: Re: Połączenie podłogówki z grzejnikami ?
Od: "nacocito" <n...@c...to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ian8dj$i9p$1@news.onet.pl...
> Użytkownik nacocito napisał:
>>
>
>> Mieszkałeś w bloku? Jeśli tak to pewnie wiesz że tam kaloryfery były
>> cały czas ciepłe. Mniej lub więcej w czasie całej doby ale ciepłe. To
>> wiedz że w twoim domu z kaloryferami tak nie będzie.
>> Jak tylko w domu zostanie osiągnięta zadana temperatura to piec się
>> odstawi i ze względu na nikłą bezwładność układu za chwilę kaloryfery
>> będą zimne.
>
> Ale ale...
> Jak będzie piec na ekogroszek z podajnikiem, to nbiby dlaczego ma się
> 'odstawić'?
Pwenie masz rację, pisałem to z punktu widzenia 'zagazowanego'
> Przecież jak kolega zrobi sobie układ, który co i rusz będzie mu wyłączał
> piec, to temperatura na nim będzie taka, że z dużą dozą prawdopodobieństwa
> on skoroduje.
>
> Na kotle na ekogroszek musi być utrzymywana temperatura minimum 58 st C i
> nie ma miejsca na takie wyskoki, że niby to w domu zostanie osiągnięta
> zadana temp, to się piec wyłączy. Co wtedy z temperaturą...? a no spadnie
> poniżej wymaganego poziomu - np do 40, czy 30 st C i jak się znowu
> uruchomi, to będzie pracował przez stosunkowo długi czas na zaniżonej
> temperaturze - to dla mniego bardzo szkodliwe.
>
> U mnie kocioł pracuje cały czas i utrzymuje temp zadaną ok 65 st C. Jak
> się dom nagrzewa, to grzejniki stają się po prostu letnie, nie zimne...
>
> Kotła na ekogroszek nie wolno co chwila wygaszać... A kaloryfery są cały
> czas co najmniej letnie, chyba że zrobi się cieplej niż zakładają to
> ustawienia zaworów termostatycznych.
>
Tak się zastanawiam czy w takim układzie piec na ecogroszek i podłogówka to
rozsądny wybór. Biorąc pod uwagę konieczność utrzymywania minimalnej
temperatury 60st C na kotle i stosunkowo dużą bezwładność pieca jak i
ogranciczone możliwości modulacji takiego sposobu spalania.
|