Data: 2005-05-06 07:35:30
Temat: Re: Polska Partia Niepełnosprawnych
Od: h...@i...pl (HuSadam)
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tak, ci bardziej aktywni poslowie pewnie by skakali na glowke do wody aby
> zlamac kregoslup i byc w naszej partii, lub siekiera reke odrabywali
> (oczywiscie nie ta do glosowania :-)
> Arek
>
Posłowie to nie durnie, tylko najczęściej wykształceni, bezwzględni
hipokryci, stawiający na pierwszym miejscu swój prywatny interes. Nikt z
nich by nie skakał i nie rąbał. Jednak w tym wyborczym okresie może
niektórzy doszliby do wniosku, że na naszej inicjatywie mogą upiec własną,
wyborczą kiszkę, pokazując się jako ludzie wrażliwi na potrzeby ON. Oni -
być może - poparliby taka inicjatywę a my - być może - zostalibyśmy
dostrzeżeni. Czy w ogóle ktoś wie że obchodzimy tydzień osób
niepełnosprawnych? I czy w ogóle ktoś chciałby coś naprawde zmienić czy
przyzwyczailiśmy się kończyć nasze działania na narzekaniach? W 1984 r.
założyłem spoółdzielnię inwalidów, w której znalazło zatrudnienie około 70
osób, głównie epileptyków. Z trudem udało mi się namowić 10 osób do złożenia
podpisów pod oświadzceniem założycielskim a potem pchali się oknami. Ja na
razie tylko proszę o rozważenie pomysłu z powołaniem do życia PPN i
przemyślane wypowiedzi. I nic więcej. Przypominam ze celem jest uzyskanie
kasy z różnych źródeł i równy podział pomiędzy członków.
HuSadam
----------------------------------------------------
------------------
Znajdz swoja milosc na wiosne... >>> http://link.interia.pl/f187a
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|