In article <egbj9d$lgm$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Zbyszek Zarzycki" <z...@g...com> wrote:

> Użytkownik "Tatiana" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1hmrgfuqv5dp8$.dlg@czarodziejka.net...
> >
> > Dowody. Rozumiem, że ta cała liofilizacja to bujda.
> >
>
> To taka pisowska prawda, jak co komu wygodnie.
> Liofilizacja 100 lat temu (a nawet nieco poźniej ;-) była osiągana przez
> odparownie w odpowiednich warunkach.
> Dawno już się nikomu (w sensie przemysłowym producentom) nie opłaca ładować
> takiej ilości energii więc kawa liofilizowana powstaje bez użycia wody.

O ile wiem liofilizowaną kawę wprowadziła firma Nestle w 1928 r. n na
szerszą skale liofilizowaną żywność zaczęto sprzedawać w latach
sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Co takiego niby mogło się zdarzyć od tego czasu, że nagle przestało się
opłacać liofilizować kawę? I jak można liofilizować bez użycia wody?

Władysław