"Polska" kawa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 67

11. Data: 2006-10-08 16:28:15

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: Tatiana <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 8 Oct 2006 17:39:39 +0200, Waćpanna lub waćpan *piotr'ek*, w
wiadomości <news:egb651$12q$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:

> Idzie spożyć, bo rozpuszczalnej to powinni zakazać, albo jakieś dupne
> ostrzeżenia na opakowaniach lepić.

udowodnij prosze wreszcie to, co mówisz
rafinerie a kawa rozpuszczalna - jaki między nimi jest związek?
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-10-08 17:12:14

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: rAzor <o...@p...kocborowo.eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Stalker napisał:

> Witam!
>
> Czy gdzies na swiecie pije sie jeszcze kawe tak jak w Polsce,
> czyli zmielona kawę sypie się np. do kubka (albo szklanki)
> i zalewa wodą? (sypana, plujka, czy z fusami jak zwal tak zwal)
> Mowi się, że to "po turecku", ale w Turcji chyba taki napar robi sie w
> osobnym tygielku i przelewa do filiżanek BEZ fusow?
>
> Pozdrowienia Stalker

Pijałem takową będąc w gościach w Niemczech. Tyle, że słodzona była
obowiązkowo ciemnym, grubym cukrem - czort wie trzcinowy czy jakiś
preparowany.
Ale i tak kawa nie miała takiego aromatu jak ongis, za komuny kawa z
takich srebrno-niebieskich torebek. Nie pamiętam jak sie toto zwało -
ale zapach pamiętam do dzisiaj. Tak jak i aromacik ówczesnych Caro czy
Carmenów.
--
rAzor
----------------------------------------------------
------------
Z lewicą się nie dyskutuje.
Do lewicy sie strzela w obronie własnej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-10-08 17:15:19

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: Maciej Bojko <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 8 Oct 2006 15:11:18 +0200, "*piotr'ek*"
<piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> wrote:

>> Czy gdzies na swiecie pije sie jeszcze kawe tak jak w Polsce,
>> czyli zmielona kawę sypie się np. do kubka (albo szklanki)
>
>A w jakich krajach pija się chemiczne ekstrakty wyprodukowane w
>laboratoriach i rafineriach, a zwane "kawą rozpuszczalną"?

Hm... wszędzie?

--
Maciej Bójko
m...@g...com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-10-08 19:02:44

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> szukaj wiadomości tego autora

> udowodnij prosze wreszcie to, co mówisz
> rafinerie a kawa rozpuszczalna - jaki między nimi jest związek?

To samo pochodzenie składników. Ja wiem - oni mówią, że to kawa naturalna,
że aromatyczna, że pachnie itd. itp. A prawda jest taka, że granulat
wykorzystywany do produkcji styropianiu po odpowiednim zabarwieniu służy do
produkcji kawy rozpuszczalnej. No ale skoro lubisz chemikalia, to smacznego.

PS. Soki też kupujesz słodzone aspartamem?

*piotr'ek*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-10-08 19:03:08

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Hm... wszędzie?

Hm... a kto pije? Roboty?

*piotr'ek*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-10-08 19:04:42

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale i tak kawa nie miała takiego aromatu jak ongis, za komuny kawa z
> takich srebrno-niebieskich torebek. Nie pamiętam jak sie toto zwało - ale
> zapach pamiętam do dzisiaj. Tak jak i aromacik ówczesnych Caro czy
> Carmenów.

Mniam... no ale wtedy kawy nie zbierali poprzez skoszenie pola i nie palili
jej razem z budą w której ją składują i z tego popiołu powstaje teraz 90%
kawy.

*piotr'ek*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-10-08 19:09:37

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: "Gruby" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

*piotr'ek* wrote:
>> udowodnij prosze wreszcie to, co mówisz
>> rafinerie a kawa rozpuszczalna - jaki między nimi jest związek?
>
> To samo pochodzenie składników. Ja wiem - oni mówią, że to kawa
> naturalna, że aromatyczna, że pachnie itd. itp. A prawda jest taka,
> że granulat wykorzystywany do produkcji styropianiu po odpowiednim
> zabarwieniu służy do produkcji kawy rozpuszczalnej. No ale skoro
> lubisz chemikalia, to smacznego.

a jakies dowody na poparcie tej tezy?
bo jakoś nie chce mi sie wiezryć, by z pcv czy innego pee dałoby się zrobic
kawe...

--
gruby

żeby mi sie tak chciało, jak mi sie nie chce..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-10-08 19:17:38

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le dimanche 8 octobre 2006 ŕ 21:02:44, dans <egbi1o$giu$1@atlantis.news.tpi.pl> vous
écriviez :

> To samo pochodzenie składników. Ja wiem - oni mówią, że to kawa naturalna,
> że aromatyczna, że pachnie itd. itp. A prawda jest taka, że granulat
> wykorzystywany do produkcji styropianiu po odpowiednim zabarwieniu służy do
> produkcji kawy rozpuszczalnej.

Czyli, wg ciebie, styropian rozpuszcza sie w wodzie ?

> PS. Soki też kupujesz słodzone aspartamem?

Osobiscie kupuje czysty aspartam, ktorym nastepnie slodze to co mam
ochote.

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-10-08 19:19:30

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: Tatiana <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 8 Oct 2006 21:02:44 +0200, Waćpanna lub waćpan *piotr'ek*, w
wiadomości <news:egbi1o$giu$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:

> To samo pochodzenie składników. Ja wiem - oni mówią, że to kawa naturalna,
> że aromatyczna, że pachnie itd. itp. A prawda jest taka, że granulat
> wykorzystywany do produkcji styropianiu po odpowiednim zabarwieniu służy do
> produkcji kawy rozpuszczalnej. No ale skoro lubisz chemikalia, to smacznego.

Dowody. Rozumiem, że ta cała liofilizacja to bujda.

> PS. Soki też kupujesz słodzone aspartamem?

Sok to nie napój.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-10-08 19:24:02

Temat: Re: "Polska" kawa
Od: "Zbyszek Zarzycki" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1hmrgfuqv5dp8$.dlg@czarodziejka.net...
>
> Dowody. Rozumiem, że ta cała liofilizacja to bujda.
>

To taka pisowska prawda, jak co komu wygodnie.
Liofilizacja 100 lat temu (a nawet nieco poźniej ;-) była osiągana przez
odparownie w odpowiednich warunkach.
Dawno już się nikomu (w sensie przemysłowym producentom) nie opłaca ładować
takiej ilości energii więc kawa liofilizowana powstaje bez użycia wody.

--
ZZ@private