Data: 2003-08-08 06:17:48
Temat: Re: Polszczyzna w necie
Od: "Zelig9" <z...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiak
> Czy ktoś zgodzi się ze mną, że zasadne jest oczekiwanie, by teksty
> internautów (w usenecie, na forach) były konstruowane w oparciu o
> zasady języka polskiego?
MZ zasadne i usprawiedliwione. W zasadzie normalne.
Przy czym na ile mozna od kogos czegos oczekiwac, od kogos obcego?
Oczekwiac w sensie wymagac, czy w sensie spodziewac sie?
Spodziewac sie?
Mozna zostac zaskoczonym :)
I co zostaje? Dysonans?
> Czy ktoś zgodzi się ze mną, że rażące i powtarzające się błędy
> ortograficzne w postach nie są czymś "nieistotnym zupełnie",
Forma a tresc.
Wybor, na czym sie skoncentrujesz, jest Twoj :)
> a świadczą najczęściej o niewyedukowaniu piszącego (lub o lekceważącym
> inne osoby lenistwie - wszak jest coś takiego, jak słownik
> ortograficzny)?
Kazdy przypadek jest indywidualny...
Leniwym ten, komu wystarcza "Swiadczy najczesciej" ;)
> Czy ktoś zgodzi się ze mną, że domaganie się kropek, przecinków,
> dużych i małych liter w stosownych miejscach postów, nie jest
> bezsensownym czepianiem się, tylko wyrazem przekonania, że teksty
> winny być zrozumiałe dla czytającego bez wnikliwych studiów typu "co
> autor miał na myśli"?
Uporczywe domaganie sie swiadczy o frustracji.
Oczekiwanie, oczekiwanie oczekiwanie...
Skupianie sie na formie przeslania tresc.
Gdy tresci nie ma jest prosto, a gdy ... ???
Gdzie jest zloty srodek?
> "Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy."
> Protagoras
Czy to dotyczy takze oczekiwan wzgl. ortografii? ;)
pozdrawiam
--
Zelig9 ;)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|