Data: 2003-08-11 19:15:01
Temat: Re: Polszczyzna w necie
Od: miGlanz <m...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Skąd przypuszczenie, że jakaś aktywność nauczyciela będzie bardziej
> skuteczna niż apel użytkownika grupy dyskusyjnej? Nie sądzisz, że
> zwracanie uwagi na językową jakość wypowiedzi właśnie przez samych
> internautów może być całkiem właściwym instrumentem?
Uwierz mi, ja rozumiem i popieram Twoje intencje. Ale już wspominałem -
to walka z wiatrakami. Naprawdę dużo nie zdziałasz. Zresztą nie warto
sobie zawracać tym głowy. Bo co z tego będziesz miał? Dodatkowych
wrogów? Ci którzy wiedzą o swoich ułomnościach i chcą je naprawić zrobią
to bez Twojej pomocy.
A tak poza tym w jaki sposób chcesz 'walczyć'? I gdzie?
Jeśli tutaj, to nie ma to sensu - też wspominałem - tu jest całkiem
możliwie. A jeśli jest jakieś miejsce (np. inna grupa), gdzie problem
jest poważny, to może warto zastanowić się nad zrezygnowaniem z bywania
właśnie tam. Bo tam gdzie ortografii nie przestrzega się wogóle, nie ma
wartościowych ludzi (najprawdopodobniej).
--
Pozdrawiam,
miGlanz
|