Data: 2003-08-11 19:28:22
Temat: Re: Polszczyzna w necie
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"miGlanz" <m...@p...fm> wrote in message
news:20030811100809.GA434@klimek.tebo.chelm.pl...
> b) tych, którzy piszą tak jak piszą, nie przekonasz tak łatwo, żeby się
> zmienili, bo to specyficzny często typ ludzi,
Mylisz sie. M n i e, np., takie uwagi bardzo sie przydaja, bo mnie
mobilizuja. Nie wiem, czy naleze do twego "specyficznego typu" czy nie, nie
bede w to wnikac.
> c) trzeba się przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy, bo będzie, moim
> zdaniem, coraz gorzej.
A teraz to dopiero zalazles mi za skore! ;)
To mamy do niewlasciwosci mamy sie, po prostu p r z y z w y c z a j a c-
tak? I spokojnie czekac na to,ze "bedzie gorzej"?
Aby potem wspominac dawne d o b r e czasy!
A nie sadzisz,ze praktyczniej, sensowniej i z wieksza korzyscia dla
wszystkich byloby jednak korygowanie postaw/zachowan niewlasciwych, niezgoda
na bylejakosc ( ze juz nie porusze tematu zla!) i w o l a pracy nad
przyszlosci l e p s z a - w miejsce oddawaniu sie smetnemu wrozeniu z
fusow?
Istnieje powazna roznica pomiedzy przyjeciem do wiadomosci,ze postepuje sie
niewlasciwie a a p r o b a t a takiego postepowania. Jesli je - a chocby
poprzez brak reakcji- zaaprobujemy, to wlasnie MY, a nie nikt inny kladzie
podwaliny pod to "gorzej, co bedzie".
Musze juz konczyc, bo jak pomysle,ze mam po trzy razy sprawdzac literowki i
przecinki, to mi sie odechciewa pisac dalej ( a i na pewno, jakies bledy
umkna mojemu sokolemu oku:)
( hehehehe!)
;)
Kaska
|