Data: 2012-01-27 20:24:32
Temat: Re: Południowym kucharkom coś z dalekiej północy :)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 27 Jan 2012 17:17:47 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-01-27 16:42, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 27 Jan 2012 16:36:34 +0100, Aicha napisał(a):
>>> W dniu 2012-01-27 16:14, XL pisze:
>>>
>>>>>> "(...)doktorant w Katedrze Prawa Cywilnego Uniwersytetu
>>>>>> Jagiellońskiego(...)" to ani chybi największy dostępny autorytet 3-)
>>>>>
>>>>> No na pewno większy _w dziedzinie prawa_, niż pracownik zakładu
>>>>> spirytusowo-drożdżowego z wykształceniem niepełnym średnim :))))
>>>>> Któremu w dodatku zależy na tym, żeby z tego co robi wyciągnąć jak
>>>>> najwięcej kasy na stare lata. Emerytury przecież nie dostanie, jak
>>>>> sportowcy ;)
>>>>
>>>> rzeco?
>>>
>>> Rze Hołdys.
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Ho%C5%82dys
>>>
>>> "W latach 60. Hołdys uczęszczał do XVII Liceum Ogólnokształcącego im.
>>> Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Warszawie, jednakże szkoły nie
>>> ukończył[3]. Pracował jako urzędnik w Zakładzie Technologii Spirytusu i
>>> Drożdży, a także w Głównym Urzędzie Statystycznym w Warszawie[4]. W
>>> latach 70. podjął naukę w szkole wieczorowej z zamiarem uzyskania
>>> dyplomu maturalnego[3]. Wkrótce potem muzyk ponownie porzucił naukę i
>>> wyjechał do Stanów Zjednoczonych[3]. W latach późniejszych nie
>>> kontynuował edukacji[3]."
>>>
>>> A już to w ogóle majstersztyk:
>>>
>>> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,32593
56.html
>>>
>>> "Hołdys przyznał się do piractwa
>>> Dwa zestawy komputerowe dla dwóch domów dziecka w Lublinie musi kupić
>>> lider zespołu Perfekt Zbigniew Hołdys.
>>> To skutek ugody zawartej między muzykiem a BSA (Business Software
>>> Aliance) organizacją zwalczającą piractwo komputerowe, po ujawnieniu w
>>> 2000 roku, w firmie artysty, oprogramowania, na które nie posiadał licencji.
>>> Artysta zapłaci także odszkodowanie na rzecz pokrzywdzonych producentów."
>>>
>>> "Wszyscy artyści to prostytutki"...
>>
>> A może znajdziesz mi coś o solidnym wykształceniu niejakiego Andy
>> Warchol'a?
>
> A ten Warchoł też się skarżył w Tivi, jak to go piratują i jakże cierpi
> on z tego powodu?
Autorytetem był. Lub nie.
3-)
--
XL
|