Data: 2012-01-27 14:10:37
Temat: Re: Pomysł na...
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-27 15:07, XL pisze:
>>>>>> Wątróbka - owoc zakazany ;)
>>>>>
>>>>> Zaraz tam zakazany :)
>>>>
>>>> U mnie tak - mogę robić, jak dziecka nie ma w domu :)
>>>
>>> A to musi jeść?
>>
>> Nie musi. Ale jak mam codziennie płacić za obiad w szkole, a potem robić
>> jeszcze dwa - dla niej i dla siebie, to dziękuję, postoję :)
>
> To po co płacić za obiad w szkole, skoro go nie je?
> Czy może je dwa? - w szkole i ten "dla niej", bo nie rozumiem.
Je. Tylko mięso i zupę albo tylko ziemniaczki i sałatkę albo inne
wariacje. W szczególnych przypadkach, jak zdąży (bo przerwa trwa 20
minut, a dzieci siedzące już w świetlicy się wpychają na tejże przerwie)
i/lub jak panie kucharki się wykażą weną, zjada wszystko.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
|