Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Re: Pomysł na dorsza...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Pomysł na dorsza...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 182


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2016-04-02 09:01:40

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Trybun <C...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-04-01 o 19:09, Ikselka pisze:
>
>> Tak - zwłaszcza. Z ryby dawniej pospolitej ranga jego wzrosła do
>> szczytów wykwintności.
> W odróżnieniu od czasów socjalizmu teraz dorsz jest łowiony we właściwej
> porze, a nie tuż po tarle, kiedy to jest właściwie samą skórą i żółtymi,
> twardymi włóknami mięśniowymi. Łowiony we właściwej porze ma białoróżowe,
> tłuste, delikatne mięsko. Cena zależy od jakości - a ryba nby ta sama :-)

Tu może być pies pogrzebany - okres połowu, jeżeli chodzi o smak.. Ale
nie psioczyłbym jednak na socjalizm. To dopiero gdy nastał kapitalizm
jakakolwiek ryba morska staje się w Polsce towarem coraz bardziej trudno
dostępnym.
>
>> Takiego świeżego, bałtyckiego nawet nie widziałem
>> już od ładnych paru lat.
> Mąż mi przywozi co roku świeżą porcję - mrożę i mam.

Muszę też kiedy się wybrać, i napełnić lodówkę...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2016-04-02 09:02:18

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Trybun <C...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-04-01 o 23:13, FEniks pisze:
> W dniu 01.04.2016 o 14:34, Trybun pisze:
>>
>> Tak - zwłaszcza. Z ryby dawniej pospolitej ranga jego wzrosła do
>> szczytów wykwintności. Takiego świeżego, bałtyckiego nawet nie
>> widziałem już od ładnych paru lat.
>
> Do Lidla się przejdź, to oczy otwiera.
>
> Ewa
>

Kupiłem kiedyś "zapakowane próżniowo" śledzie... po otwarciu wszyscy
uciekli z domu. Smród jak na oczyszczalni ścieków. Oczywiście nie musi
to być jakąś regułą, ale ja wolę już nie eksperymentować z rybami z Lidla.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2016-04-02 09:03:52

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Trybun <C...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-04-01 o 15:37, Pszemol pisze:
>
>> Może i za ciężka, ale gdy weźmiemy pod uwagę same walory smakowe to
>> chyba smażony (przyrumieniony) w panierce z mąki jest najbardziej
>> wskazany. Do tego odpowiednie wino i ... niech się chowają te wszystkie
>> szampany razem z kawiorem wzięte.
>>
> Obtaczasz fileta tylko mąką czy czymś więcej?
>

Tak, oczywiście jeszcze sól i biały pieprz. Można także dodać odrobinę
bazylii, dosłownie odrobinę aby nie zdominować tm aromatem delikatnego
smaku ryby.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2016-04-02 09:05:14

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Trybun <C...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-04-01 o 19:10, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 1 Apr 2016 14:35:05 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2016-03-31 o 17:03, Stokrotka pisze:
>>>
>>>> Chyba jednak nikt nie wymyślił "nic fajniejszego" niż panierka i
>>>> patelnia dla ryby.
>>> Zdecydowanie się nie zgadzam. Jest ciężka.
>>> Pieczona jest ok, albo zapiekana jak po gracku, tylko pracowita jest -
>>> to wada.
>>>
>> Może i za ciężka, ale gdy weźmiemy pod uwagę same walory smakowe to
>> chyba smażony (przyrumieniony) w panierce z mąki jest najbardziej
>> wskazany.
> Tak robię - i to nawet bez jajka. To samo z karpiem. Młody, kilogramowy
> karp, w dzwonkach, panierowany w mace krupczatce i smażony na klarowanym
> masełku - to jest to!

Oczywiście że bez jajka, chodzi o to aby rybę trochę przypiec. Jeżeli
chodzi o dorsza. Inne ryby są także niezłe gdy się je otoczy grubą
panierką i usmaży w głębokim tłuszczu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2016-04-02 09:17:49

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 02.04.2016 o 09:02, Trybun pisze:
> W dniu 2016-04-01 o 23:13, FEniks pisze:
>> W dniu 01.04.2016 o 14:34, Trybun pisze:
>>>
>>> Tak - zwłaszcza. Z ryby dawniej pospolitej ranga jego wzrosła do
>>> szczytów wykwintności. Takiego świeżego, bałtyckiego nawet nie
>>> widziałem już od ładnych paru lat.
>>
>> Do Lidla się przejdź, to oczy otwiera.
>>
>> Ewa
>>
>
> Kupiłem kiedyś "zapakowane próżniowo" śledzie... po otwarciu wszyscy
> uciekli z domu. Smród jak na oczyszczalni ścieków. Oczywiście nie musi
> to być jakąś regułą, ale ja wolę już nie eksperymentować z rybami z
> Lidla.

Świeże ryby nie są pakowane próżniowo, są na tackach. Trzeba wybierać te
z jak najdłuższym terminem przydatności.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2016-04-02 11:23:52

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 01.04.2016 o 19:59, Ikselka pisze:
> A stało się już tak powszechnym używanie przez lud(zi) np. złych form
> przypadków, że powoli ręce opadają, bardzo trudno już walczyć z powszechnym
> "biorę ogórka", "zjadłem batona" it, a przecież wciąż jeszcze mówimy (dla
> nieżywotnych) "zatrzymałem pociąg", "wziąłem kredyt", "pomyliłem
> kierunek"... oraz (dla żywotnych) "mam psa", "głaszczę kota", "smażę
> karpia", "spotkałem profesora".

I dlatego mężczyźni dzielą się na tych, którzy mają penis oraz tych,
którzy mają penisa.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2016-04-02 15:42:02

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: stefan <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-04-02 o 09:00, Trybun pisze:
> W dniu 2016-04-01 o 15:37, Pszemol pisze:
>>
>>>> Zgadzam się.
>>>> Choć ten pomysł z kapustą czerwoną najbardziej do mnie przemówił.
>>>> Może jutro zrobię, bo przecież post bezmięsny - w sam raz będzie ;)
>>> Jakby na to nie patrzeć, brzmi apetycznie, ale mimo wszystko jest to
>>> moim zdaniem trochę psucie ryby.. Kapusta tak, ale jako dodatek.
>> Psucie ryby... :-)
>>
>> No dobra, to się zrobi jakąś cienką, delikatną panierkę i do piekarnika
>> wrzuci :-)
>
> Myślę że na eksperymenty z dorszem pozwolić sobie można gdy się ma do
> dyspozycji większa ilość ryb. W innym wypadku najlepiej - panierka i
> patelnia.
>
>>
>>> Post to chyba już był..
>> Podobno w każdy piątek go mają...
>>
>
> No tak, jednak nie jest to chyba post zalecany przez Kościół?
A wczoraj był piątek i post nie obowiązywał... W oktawie wielkiej Nocy
post nie obowiązuje...
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2016-04-02 15:58:07

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 2 Apr 2016 09:01:40 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2016-04-01 o 19:09, Ikselka pisze:
>>
>>> Tak - zwłaszcza. Z ryby dawniej pospolitej ranga jego wzrosła do
>>> szczytów wykwintności.
>> W odróżnieniu od czasów socjalizmu teraz dorsz jest łowiony we właściwej
>> porze, a nie tuż po tarle, kiedy to jest właściwie samą skórą i żółtymi,
>> twardymi włóknami mięśniowymi. Łowiony we właściwej porze ma białoróżowe,
>> tłuste, delikatne mięsko. Cena zależy od jakości - a ryba nby ta sama :-)
>
> Tu może być pies pogrzebany - okres połowu, jeżeli chodzi o smak.. Ale
> nie psioczyłbym jednak na socjalizm. To dopiero gdy nastał kapitalizm
> jakakolwiek ryba morska staje się w Polsce towarem coraz bardziej trudno
> dostępnym.

Nie psioczę - solone śledzie w beczkach za "socjalu" były super :-)


>>
>>> Takiego świeżego, bałtyckiego nawet nie widziałem
>>> już od ładnych paru lat.
>> Mąż mi przywozi co roku świeżą porcję - mrożę i mam.
>
> Muszę też kiedy się wybrać, i napełnić lodówkę...

Też wędkujesz z kutra?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2016-04-02 15:59:17

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 2 Apr 2016 11:23:52 +0200, FEniks napisał(a):

> W dniu 01.04.2016 o 19:59, Ikselka pisze:
>> A stało się już tak powszechnym używanie przez lud(zi) np. złych form
>> przypadków, że powoli ręce opadają, bardzo trudno już walczyć z powszechnym
>> "biorę ogórka", "zjadłem batona" it, a przecież wciąż jeszcze mówimy (dla
>> nieżywotnych) "zatrzymałem pociąg", "wziąłem kredyt", "pomyliłem
>> kierunek"... oraz (dla żywotnych) "mam psa", "głaszczę kota", "smażę
>> karpia", "spotkałem profesora".
>
> I dlatego mężczyźni dzielą się na tych, którzy mają penis oraz tych,
> którzy

NIE

> mają penisa.
>

Ty należysz do tych drugich 3333-|

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2016-04-02 16:00:02

Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 2 Apr 2016 15:42:02 +0200, stefan napisał(a):

> W dniu 2016-04-02 o 09:00, Trybun pisze:
>> W dniu 2016-04-01 o 15:37, Pszemol pisze:
>>>
>>>>> Zgadzam się.
>>>>> Choć ten pomysł z kapustą czerwoną najbardziej do mnie przemówił.
>>>>> Może jutro zrobię, bo przecież post bezmięsny - w sam raz będzie ;)
>>>> Jakby na to nie patrzeć, brzmi apetycznie, ale mimo wszystko jest to
>>>> moim zdaniem trochę psucie ryby.. Kapusta tak, ale jako dodatek.
>>> Psucie ryby... :-)
>>>
>>> No dobra, to się zrobi jakąś cienką, delikatną panierkę i do piekarnika
>>> wrzuci :-)
>>
>> Myślę że na eksperymenty z dorszem pozwolić sobie można gdy się ma do
>> dyspozycji większa ilość ryb. W innym wypadku najlepiej - panierka i
>> patelnia.
>>
>>>
>>>> Post to chyba już był..
>>> Podobno w każdy piątek go mają...
>>>
>>
>> No tak, jednak nie jest to chyba post zalecany przez Kościół?
> A wczoraj był piątek i post nie obowiązywał... W oktawie wielkiej Nocy
> post nie obowiązuje...

Żeby się resztki poświąteczne nie zmarnowały :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

w...nie
Postnie!
Re: Pomysł na dorsza...
Re: Pomysł na dorsza...
Odchudzanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »