Data: 2010-02-11 14:02:32
Temat: Re: Pomysl zanim zjesz mieso
Od: "Paweł B." <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-02-11 13:18, XL pisze:
> Dnia Thu, 11 Feb 2010 12:40:38 +0100, "Paweł B." napisał(a):
>
>> A to zalatuje Rydzykiem, moherami po całości,
>> tylko w wydaniu "green" a raczej "vege".
>
> Poza wszystkim, co napisałeś, a co popieram - to mi się już w Twojej
> wypowiedzi nie podoba, bo zalatuje krytykanckim parciem na ośmieszanie
> katolicyzmu w byle kontekście. Zalatuje brzydko, bo świadczy o utajonym
> poczuciu winy; zamiast się przed sobą do niego przyznać, atakujesz każdego,
> kto podejdzie a wiesz, że nie odda.
Źle mnie zrozumiałaś. Wcale nie chcę ośmieszyć katolicyzmu. Ośmieszam
ślepy fanatyzm którym zalatywał post koleżanki wegetarianki. Nie chcę tu
polityki wtrącać, to nie pl. pregierz.
Poczucia winy też raczej nie mam, bo przed kim i za co? Za to, że jem
mięso? Wspomniałem, że mi też się nieprzyjemnie robi jak widzę takie
nagrania z rzeźni, ale mięso jeść muszę/lubię...
Pozdrawiam, ;)
--
Paweł B.
botul.pl
|