Użytkownik Piotr Majkowski napisał:


> Masz rację, nie chodzi o sentymenty, tylko o rżniątko.
> Bo to bez znaczenia, że wsadzał Ci kiedyś penisa w Tobie tylko znane
> miejsca, następnie poczuł znużenie i litościwie zaproponował przyjaźń i
> rozmowę o pogodzie i dzieciach.

Zaskakująco chamskie sformułowanie. Na codzień tez tak np. z Małgosią
rozmawiasz?

> IMO trzeba nie mieć godności by godzić się na taki układ, albo udawać, że
> bycie czyimś ex workiem na wytryski jest trendy.

Ja pierniczę - co jest? Czyżby żona nie była dziewicą jak ja brałeś?
Musisz się bardzo męczyć mysląc jak lata temu była czyimś workiem na
wytryski.
A tak swoja drogą - jak sie w niej spuszczasz, to tez tak o niej myślisz?

Eulalka, zniesmaczona juz zupełnie poziomem dyskusji