"puchaty" <p...@b...pl> wrote in message
news:srlvg4l48b59.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov.
..
> Wygląda na to Specyjal, że szukając na pl.soc.rodzina wymówek grasz
tylko
> na zwłokę:

> Twoje pierwsze zdanie zrozuzumiałem inaczej (i do tego się
odniosłem).
> Porównując to do tego co napisałeś teraz: Czy można kogoś lubić
jeśli się
> kogoś nie lubiło? Czy można kogoś kochać jeśli się nie wie co to
nienawiść?

OK. nie musi to oznaczać np. znajomości silnej nienawiści ale
nie-miłość, znajomość tego odwrotnego kierunku.

> Czy można czuć się bezpiecznie jeśli się nie wie jak to jest czuć
się
> zagrożonym?

Co to znaczy bezpiecznie? Ano w skrócie wolność od niebezpieczeństw
ale trzeba wiedzieć przy tym co jest zagrożeniem.

> Niby tak. Ale spróbuj kiedyś _w tej samej chwili_ zarówno kogoś
kochać,
> czyli chcieć dla niego szczęścia (tutaj szczególnie: dawać mu
wolność) i
> być o niego zazdrosnym.

Naprawdę da się.