Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Porażenie mózgu Re: Porażenie mózgu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Porażenie mózgu

« poprzedni post następny post »
Data: 2010-01-14 11:12:27
Temat: Re: Porażenie mózgu
Od: westaa <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

On 14 Sty, 11:53, Iza <f...@o...pl> wrote:
> On 14 Sty, 11:40, "Redart" <z...@o...pl> wrote:
>
>
>
> > U ytkownik "Iza" <f...@o...pl> napisa w wiadomo
cinews:bc702362-a2df-49e3-b66f-07a314d1b7e3@d20g2000
yqh.googlegroups.com...
>
> > >terapiach uwalniania z umys u i cia a negatywnych z og w. Odbywa o sie
> > >to tak, ze terapeuta  najpierw w szczeg owej rozmowie w spokojnych
> > >warunkach wy uszcza d o problemu tego cz owieka, a potem wraz z tym
> > >pacjentem szed w ustronne miejsce(bo byli gdzie na odludziu) brali
> > >ze soba co w rodzaju worka. A podczas praktycznej cz ci terapii
> > >prosi pacjenta by ten wal c kijkami ze wszystkich si w ten worek
> > >le cy na ziemi jednocze nie krzycza / wyrzuca z siebie b l,
> > >frustruj ce i blokuj ce go sprawy. Wielu ludzi doznawa o ulgi bo ten
> > >worek niejako odbiera ciosy za kogo kto notabene te ciosy powinien
> > >dosta . Korzy by a dobitna dla tych ludzi :)
>
> > O,o, to w a nie ...
> > Bardzo fajnie Iza piszesz, dobrze, e powy sze te pokaza a . Mamy
> > jaki komplecik, kt ry mo na uporz dkowa . Dajesz dwa bardzo silne
> > komunikaty, kt re bym skr towo przedstawi tak:
> > A. "Twoja matka jest chora psychicznie !"
> > B. "Znajd worek i aduj w niego ! aduj, aduj, aduj !"
>
> > Komunikat A w istocie brzmi tak
> > A. Masz prawo my le o swojej matce wszystko co najgorsze.
> > B. Znajd obiekt zast pczy, neutralny grunt, kt ry pozwoli Ci
> > wyzwoli , wyrazi Twoje emocje, bez t umienia ale te bez
> > obci ania tym konkretnego cz owieka i dalszego wzmacniania
> > chorej relacji.
>
> > To s jakie tam dwa elementy maj cej swoj logik terapii.
> > Wiele os b zwr ci o Ci uwag , e skupienie si tylko na
> > pierwszym (A - Twoja matka jest chora !) generalnie
> > prowadzi donik d. Wszyscy w tej rodzinie s 'obci eni',
> > 'chorzy'. Da a po prosty pewien kroczek, ale nie zarysowa a
> > perspektywy. I jako taki  ten punkt wyj cia jest 's aby', wprowadza
> > w b d.
> > W momencie jak da a punkt B, to ju zaczyna mie to jakie
> > r ce i nogi. Zaczyna by tu widoczny jaki proces,
> > w kt rym najpierw odblokowujemy wszystkie aspekty nas, kt re
> > 'chc m wi ' i nie stawiamy im barier, potem tym najbardziej
> > domagajacym si uwagi, najbardziej agresywnym rzucamy
> > co na er itp itd - ale ju wprowadzamy zakaz erowania
> > na przesz o ci, na ywych relacjach z innymi lud mi, potem ...
> > To proces 'ma ych i wi kszych kroczk w'.
>
> > Je li wolno mi wiec co zasugerowa ;)
> > Promuj terapi , kt rej zosta a poddana, nie promuj jej
> > poszczeg lnych element w, kt re wyda y Ci si w Twoim
> > wypadku 'najwa niejsze' ;))) "Najwa niejsze" jest tu bardzo
> > z udne, bo cz sto kategoryzujemy nasze prze ycia pod ug
> > ich 'wyj tkowo ci' lub 'przyjemno ci', czy te 'poczucia
> > wyzwolenia', 'odlotu'. W trakcie terapii takie
> > odczucia si pojawiaj ale mo na w nich utkn .
>
> Powtarzam. Nic konkretnego jej nie radziłam, wyjaśniłam tylko jak
> ja pozbyłam sie nadmiaru złego ładunku emocji. I jeśli matka, która
> pluje, kopie i przystawia swemu dziecku nóź do gardła, ma w moich
> oczach nie zasługiwać na słuszną pogardę i słuszny gniew, to ja Ci
> szczerze współczuje Twojej tolerancji na ludzie zachowania. W świetle
> prawa, ta kobieta powinna odsiedzieć to__w wiezieniu__- ale cóż bądźmy
> tolerancyjni i usprawiedliwiajmy patologię. Poza tym najwidoczniej
> jednak nie
> dość dobrze poradziłam sobie z moimi emocjami na tyle by się ustrzec
> opinii jaka w tym momencie "klaruje się" o mnie
> dla co niektórych- tak przypuszczam :)
> ___
> Iza

Izo bardzo Ci dziękuję..może włąsnie takiego potępienia chciałam dla
swojej matki.
Z tym nożem to jest taka dziwna historia .Ona mi go przykładała do
gardła nie ze złoscią ,bawiła się mną ,żartowała sobie.Ale ja mimo
swojego wieku ,wiedziałam że to jest coś złego,że tak ona nie powinna
robić,że nie wolno się bawić nożem bo noż nie jest do zabawy.doskonale
pamiętam ten dzień,swieciło słonce i moja siostra siedziala na
przeciwko mnie.Pamiętam też inny dzień jak mowiła do mnie :wybierz
sobie lalkę ktorą zabierzesz do domu dziecka,a Zuzia zostanie w
domu.według mojej mamy to też były żarty i trzyletnie dziecko powinno
zrozumieć ze mamusia żartuje ,przecież mowi z usmiechem na ustach?
Teraz rozumiem że to były żarty ale proszę wytlumaczcie mi jak może
tak mowic matka ktora ma 38 lat?
Piszę o wieku bo ja mam 38 lat ....i dla mnie takie żarty skierowane
do malutkiego dziecka swiadczą o ograniczeniu umysłowym.Tacy ludzie
nie powinni mieć dzieci.Nie powinnam się urodzić.
(Boże jakie to straszne miec swiadomość że się ma taką dziwną mamę)

pozdrawiam serdecznie

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
14.01 tren R
14.01 Redart
14.01 westaa
14.01 westaa
14.01 tren R
14.01 Redart
14.01 Vilar
14.01 Iza
14.01 Iza
14.01 Helena Dybowska
14.01 westaa
14.01 tren R
15.01 Chiron
15.01 Druch
15.01 Iza
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6