Data: 2003-03-17 10:40:27
Temat: Re: Pornografia
Od: g...@i...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Marta :
> Hehe, wycięłam wszystko z czym się zgadzam. Mało tego, mądrze powiedziane. I
> krótko, ja tak nie potrafię ;)
>
> > A mnie jak kazdego przeciętnego faceta ciągnie do tego.
> > Ale wcale nie uwazam tego za normalne.
>
> Dlaczego nie uważasz tego za normalne? Skoro każdego normalnego faceta ciągnie,
> to znaczy, że normalne. Tyle tylko, że normalne nie równa się pożądane,
> potrzebne itd.
Napisalem przecietnego, nie normalnego. I napisalem dlaczego. A poza tym zgoda :)
>
> > na osiągnięcie zgody (nie kompromisu!!! kompromis to podwojna
> > kompromitacja).
>
> Naprawdę? Poszłam na wiele kompromisów z mężem i oboje sobie je cenimy. Może co
> innego rozumiesz przez kompromis?
> Uważam, że kompromisy są w porządku, pod warunkiem, że rzeczywiście są
> kompromisami, a nie połowicznymi rozwiązaniami. Ludzie często to mylą i
> twierdzą potem, że nie lubią kompromisów. Dobry kompromis to taki, w którym
> żadna ze stron nie czuje się źle.
No to to jest to co ja nazwalem 'dojsciem do zgody'. A mi sie kompromis kojarzy
ze zrezygnowaniem z zasad, tego co wazne i istotne dla mnie tylko po to zeby
zawrzec cos w rodzaju zawieszenia broni. I w dodatku ma sie poczucie krzywdy.
> Ale oczywiście czasem dobrego kompromisu nie da się wypracować. Wtedy lepiej
> żeby któraś strona ustąpiła :) Tak może być w przypadku tych filmów, ale nie
> wiem...
>
> > Gamzo
>
> Marta
Qwax, oczywiscie ze mozesz uzywac tej mysli, ale to nie moje :) Sciągnąłem od
Wojciecha Cejrowskiego z ktorejś jego książki podrózniczej.
Gamzo
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|