Dnia Tue, 5 Apr 2016 13:55:49 +0200, FEniks napisał(a):

> W dniu 05.04.2016 o 12:30, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 5 Apr 2016 08:28:53 +0200, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 04.04.2016 o 22:41, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 4 Apr 2016 21:51:18 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>> Nie potrzeba do tego słownika. Wystarczy znać strukturę języka.
>>>> LOL
>>>>
>>> Niewiarygodne, prawda?
>> Absolutnie niewiarygodne, dopóki mi w słowniku [za Pszemolem - to jego
>> "argumentacja"] słowa "guglować" nie pokażesz 33333-]
>
> No cóż, jakże Ty sobie bez słowników (i guglania) poradzisz...

Prawda?
33333-]

>
>>
>> I jeszcze jedno: znajdź i pokaż ową tajemniczą wykładnię zabraniającą dwóch
>> różnych koniugacji w jednym poście/tekście używać - i wtedy poucz
>> Wyspiańskiego i innych polskich pisarzy :-D
>
> Absolutnie nie zrozumiałaś mojej uwagi (co mnie w sumie nie dziwi). Nikt
> ani nic nie zabrania używania w tekście różnych czasowników,
> odmieniających się wg różnych koniugacji. Moja uwaga dotyczyła Twojej
> niekonsekwencji w kwalifikacji (słowotwórstwie oraz odmianie) tego
> samego czasownika - raz do jednej, raz do innej koniugacji. To tak
> jakbyś np. czasownik "pisać" odmieniała raz "piszę, piszesz..." a za
> chwilę "pisam, pisasz".
> Zdecyduj się zatem - czy guglać, czy guglować - i nie błądź więcej.
>

"Tańczyć" na zmianę z "tańcować" też każesz mi nie używać? - durna jesteś
czy co? Idź krytykuj Wyspiańskiego :-D