Data: 2011-01-06 21:33:29
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 06 Jan 2011 20:59:25 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-06 20:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 19:55:16 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-01-06 18:21, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 18:01:53 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>>> Ale ossochozzi? Chłopcy po śwince nie mogą mieć dzieci, czy jak?
>>>>>
>>>>
>>>> Nie no, nie po śwince, ale po jej powikłaniach:
>>>
>>> Noależeco? Chłopiec miał powikłania? Czy tak mu tylko wróżyliście?
>>>
>>
>> Akurat NASZE do niego złe nastawienie miało swoje przyczyny w znacznie
>> wcześniejszych uwarunkowaniach, niż owa świnka.
>> A o resztę (w tym wszelkie wróżby) to trzebaby raczej pytać moją córkę.
>> Widocznie zagrożenie niepłodnością na przyszłość (a nie jakieś wróżby)
>> miało już wtedy dla niej spore znaczenie :-)
>> I w ogóle tego typu ataki dorosłych, typu "na śmietnik" itp, w odniesieniu
>> do decyzji piątoklasistki, są raczej śmiesznawe. Na tym etapie mentalnym,
>> na jakim jest człowiek w tym wieku, rezygnacja z "miłości" może nastąpić
>> nawet z powodu złego podania podczas gry w siatkówkę. I co, jak źle podaje,
>> to już "na śmietnik"?
>
> Wiesz, zdziwiło mnie to (reakcja Twojej córki), bo pamiętam, kiedy moja
> córka miała 6 lat, to jej najlepsza koleżanka zachorowała na zapalenie
> płuc. Pech chciał, że Maja usłyszała w radiu lub TV, że ktoś zmarł w
> szpitalu na zapalenie płuc właśnie. Od razu skojarzyła, że i jej
> koleżanka może, więc zaczęła płakać. Musiałam zapewniać, że nic takiego
> się nie stanie, no i oczywiście wyzdrowiała.
> Niby trochę inna sytuacja, wiek też inny, ale i tu silne uczucia i tu...
>
Nie TROCHĘ, ale ZUPEŁNIE inna sytuacja. Szkoda dyskusji nawet, bo to
przecież oczywiste.
|