Data: 2008-07-09 06:23:13
Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: JaMyszka <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 8 Lip, 13:40, Krystyna Chiger wrote:
> [...]
> A co w tym upierdliwego? Niech je jak chce. Łatwiej innym sobie
> pomieszać składniki (jeżeli lubią) niż jemu wybierać. A już pomysł
> polewania komuś dania sosem uważam za upiorny (w niektórych
> domach funkcjonuje i nikomu(?) nie przeszkadza).
Teraz to i dla mnie nie jest to upierdliwe - sam sobie szykuje lub
jego żona;p
A z tym wymieszaniem to chyba nie masz racji - gdybym chciała swoim
gościom z takim założeniem, które wymieniłaś, podawać jadło, to
musiałabym i łoża im naszykować, by się za bardzo nie "zmęczyli"
czekając aż sałatka się "przegryzie" na talerzu;)
A w sprawie sosu...
Kiedyś pisali o pani Luli, która nauczyła swojego męża jeść z ręki, bo
nie lubiła myć naczyń. Jak widzisz, są różne zwyczaje domowe;p
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/
|