Data: 2017-10-10 22:52:24
Temat: Re: Powidła.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
WhiteD <...@...pl> wrote:
> Użytkownik "Stokrotka" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:orij6l$j6k$1@usenet.news.interia.pl...
>>>> ale pszeciętny człek jest w stanie pszeżyć na zapasie powideł,
>>>> a jak by się zaczął żywić zwłaszcza samym tłuszczem , to szybko zdehnie.
>>>>
>>>
>>> Zwłaszcza Eskimos, co jadł tłuszcz foczy na okragło i zdrowy był jak foka.
>>>
>>
>> Pszeciętna długość życia Ekimosa to 30 lat. Faktycznie muszą być zdrowi jak
>> foki.
>
> Akurat to jest z 1965. Aktualnie mamy rok 2017 i co prawda nie widzę... ale mam,
> 2001 rok - 64,4 i 69,9 (odpowiednio panowie i panie). I to mimo faktu że
> dziesiątkuje ich alkohol (bo jako Azjaci - dla nich jest on bardziej toksyczny.
> Za to nie mają po nim kaca...) i samobójstwa. O wypadkach nie wspominając.
> A dane z 1965 zapewne były tak niskie, ze względu na wysoką śmiertelność dzieci
> i niemowląt. Dzisiaj Innuici
Inuici.
> mimo wszystko mają jednak lepszy dostęp do opieki
> medycznej (i własne kluby AA).
Eskimosi to nie tylko Inuici.
> Generalnie to oni są nieco lepiej przystosowani do tak tłustej i krwawej diety,
> ale nie jest to poziom mieszkańców Mediolanu, którzy dzięki pewnej mutacji mogą
> żreć fast foody do woli i nic...
Tylko że tu nie chodzi o tłuszcz i mięso, lecz o wysokie spożycie
węglowodanów. Eskimosi genetycznie nie są do nich ,,przystosowani" (w
odróżnieniu od Europejczyków) - dlatego po cywilizacyjnie uwarunkowanym
nagłym przejściu na dietę wysokowęglowodanową masowo zapadają na tzw.
choroby cywilizacyjne, które były im praktycznie obce za czasów diety
rybno-foczej.
> Mieszkańcy Mediolanu to po prostu banda
> mutantów.
O, Asperger. Co za dureń, no.
--
XL
|